Vitoria Guimaraes regularnie płaciła pensje swoim zawodnikom i tamtejsi działacze są poirytowani wiadomościami, jakie pojawiały się w Holandii. Portugalski klub miał mieć problemy z płatnościami, czego w efekcie był transfer João Carlosa Teixeiry do Feyenoordu. Ale klub i zawodnik temu zaprzeczają.
- Takie informacje pojawiły się tylko w Holandii, ale to nieprawda - mówi rzecznik André Viana w rozmowie z Algemeen Dagblad. - Szkoda, ponieważ to nie jest dobre dla wizerunku Vitorii Guimaraes. Wszyscy zawodnicy tutaj otrzymują regularnie swoje pensje - dodaje Viana. Klub z Estádio D. Afonso Henriques otrzymał za Teixeirę niewielką sumę oraz wynegocjował procent od następnego transferu.
Sam Teixeira również ogłosił wczoraj, że Vitoria regularnie wypłacała pensje i zaległości nie były powodem, dla którego odszedł. Pomocnik celowo wybrał Holandię ze względu na styl gry w Eredivisie.
Komentarze (0)