Trener Excelsioru Rotterdam, Leon Vlemmings oczekuje, że w piątek będzie miał do dyspozycji w ataku Elvisa Manu. Napastnik dostał w zeszłym tygodniu czerwoną kartkę podczas meczu wyjazdowego przeciwko FC Eindhoven. Jednak Excelsior nie zgodził się z tą decyzją i odwołał się od niej.
Vlemmings dla RTV Rijnmond wypowiedział się w tej kwestii tak: - To była bardzo wątpliwa czerwona kartka. Nie tyle sama czerwona kartka, ale w szczególności sposób w jaki została podjęta decyzja jej dania. To nie może być prawdą.
Coach młodszego brata Feyenoordu odnosi się też do roli sędziego asystenta. - Decyzja sędziego głównego i liniowego budzi spore wątpliwości, bowiem jak można z odległości pięćdziesięciu metrów zauważyć dane zdarzenie i dać czerwoną kartkę. To jest śmieszne.
W piątek będzie jasne czy Manu będzie dostępny na mecz z MVV. Vlemmings nie będzie też mógł skorzystać z Rangelo Jangi, bowiem napastnik ma uraz stawu skokowego, w jego miejsce zagra Mick van Buren. Z kolei bramkarz Wesley de Ruiter zasiądzie na ławce, bowiem wraca do gry po kontuzji jakiej się nabawił.
Komentarze (0)