SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

---

---
---

---

---

---

Wijnstekers: Dopiero gdy grasz w pierwszym zespole, dociera do ciebie, czym naprawdę jest Feyenoord

20.04.2025 12:41; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: fr12.nl

Kilka dni temu, już po raz dziewiąty z rzędu, w specjalnym wydaniu magazynu Hand in Hand uhonorowano klubową legendę Feyenoordu. Tegoroczna edycja została poświęcona prawdziwemu symbolowi klubu i byłemu kapitanowi – Benowi Wijnstekersowi. Były obrońca, który przez lata oddawał całe serce klubowi z Rotterdamu, wciąż pozostaje niezwykle zaangażowany w życie Feyenoordu.

Uroczystość odbyła się w wyjątkowym miejscu – na Varkenoord, które od dekad stanowi serce akademii Feyenoordu i jest silnie związane z karierą Wijnstekersa. W czwartkowy wieczór ponad stu zaproszonych gości – wśród nich rodzina, dawni koledzy z boiska, przyjaciele oraz sympatycy klubu – zgromadziło się, by wspólnie uczcić to wydarzenie. Tradycyjnie już prowadzącym wieczór był Jan Dirk Stouten, który z typowym dla siebie entuzjazmem otworzył uroczystość i z dumą zapowiedział głównego bohatera wieczoru – Bena Wijnstekersa.

Po oficjalnej części wieczoru, Wijnstekers wziął udział w nagraniu podcastu Geluid van Zuid. - To wspaniałe uczucie widzieć tutaj tyle znajomych twarzy, zwłaszcza w tym konkretnym miejscu, gdzie wszystko się dla mnie zaczęło – mówił. - Varkenoord bardzo się zmieniło – na lepsze – ale dla mnie to zawsze będzie miejsce wyjątkowe. Tu stawiałem swoje pierwsze kroki. Gdy w niedzielne poranki patrzę na te dzieciaki, od sześciolatków po szesnastolatków, znów czuję tę samą pasję. W moim podejściu do trenowania wciąż jest ta sama intensywność – bo sam właśnie w takiej atmosferze się wychowałem.

Wspominając swoje początki, słynny Bennie przywołał obraz dzieciństwa na boisku: - Zawsze grałem na placu zabaw. Nie byłem wysoki, więc musiałem rywalizować z większymi chłopakami. Dzięki temu nauczyłem się walczyć, przyjmować ciosy i oddawać je z nawiązką. To mnie ukształtowało. Pamiętam, jak pewnego dnia wujek Fred przyszedł mnie zobaczyć i zapytał, czy chciałbym zagrać w Feyenoordzie. To był dla mnie zaszczyt. Zaczynałem w drużynie C1 i... już nigdy nie odszedłem. Przez długi czas nie zdawałem sobie sprawy, że mam talent. Dopiero grając w pierwszym zespole, zaczynasz naprawdę rozumieć, że osiągnąłeś coś wyjątkowego.

Choć nigdy nie uważał się za najbardziej utalentowanego zawodnika, urodzony w Rotterdamie zawodnik dobrze rozumiał swoją rolę w zespole: - Oczywiście, zawodnicy tacy jak Cruyff czy Gullit byli znacznie lepsi technicznie. Ale w piłce nożnej nikt nie wygrywa sam. Jeśli ja nie dośrodkowałem, Peter nie mógł strzelić głową. Wszyscy byliśmy od siebie zależni. Byłem takim kapitanem, który nie tylko walczył na boisku, ale też poza nim próbował motywować innych. Dziś wiele rzeczy jest już niemożliwych. Gdyby w moich czasach istniał VAR, to kto wie – może nawet siedziałbym teraz w więzieniu – zażartował z charakterystycznym dla siebie humorem.

Givairo Read – nowa generacja

W dalszej części rozmowy pojawił się temat obecnego składu Feyenoordu. Wijnstekers nie krył zadowolenia, mówiąc o zawodniku, który dziś występuje na jego dawnej pozycji – Givairo Read. - To niesamowite widzieć, jak młodzi chłopcy z akademii trafiają do pierwszego zespołu. Nasza młodzież naprawdę radzi sobie coraz lepiej. Gdy widzę, jak Read gra z taką pasją, jak pewnie rusza do przodu, to po prostu mnie cieszy. To kompletny piłkarz i jestem dumny, że występuje dziś w barwach Feyenoordu.

Komentarze (0)

Wyniki 0. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Cambuur

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

Royale Union Saint-Gilloise

Feyenoord Rotterdam

? - ?

KAA Gent

Feyenoord Rotterdam

? - ?

VfL Wolfsburg

Zdjęcie Tygodnia

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Video

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Live chat

Gość

Milambo zamiast grać w barażu o 3 ligę to siedzi na ławie reprezentacji - Reiziger go nawet nie widzi jako zmiennika. Tak właśnie wygląda dbanie zarządu Feye o dobro klubu.

Gość

Gdyby Amerykanie zrobili kilka poziomów w swojej lidze, z systemem spadków i awansów, to byłaby liga w światowym TOP10. Oni podniecają się ligami europejskimi, a sami mają hermetyczne rozgrywki.
Z ich zapleczem, kasą, stadionami i możliwościami, to spokojnie mieliby z 5-6 lig po 20 zespołów. Ale wolą play-offy, drafty, limity wynagrodzeń, czyli to co w NBA, NFL, NHL.

Gość

W stanach 32 duże, coraz częściej nowe i nowoczesne stadiony w lidze NFL. Plus kilka w miastach, gdzie były kluby w tej lidze, jak choćby St. Luis. Do tego praktycznie każdy większy uniwersytet ma duży stadion, to świadczy o tradycji i renomie. Jest np stadion uniwersytecki w An Arbour na ponad 100.000 miejsc. Plus mniejsze stadiony w lidze MLS.

DamianM

ale jednak z bieżnią np wolę omijac, dla mnie osobiście, fatalnie się oglądało na olimpico i na meczu z unionem w berlinie na tych molochach

DamianM

no niektóre to są mocarne pod super bowl

Gość

usa ma z 50 takich dużych stadionów jak nie 100 - spokojnie jeszcze by euro i puchar azji pomieścili w tym samym momencie :D

Gość

Ciekawe gdzie większa frekwencja.

Gość

W USA na raz KMŚ i Gold Cup CONCACAF XDDD

Oba turnieje na różnych stadionach, zrobili dwa różne zestawy aren. Tylko w Gold Cup jest jeden stadion w Vancouver. Kanada tam zezłomowała Honduras 6-0

Gość

Bez Kitu :-)

DamianM

taaa jak bracia

Gość

Ten młody od kontraktu to Dean Huijsen junior? XDDD

DamianM

a Vini dostał kartkę nawet w takim meczu za symulkę? :D

Gość

tu miał fart ze spalony.

Gość

Alexander-Arnold już zawala bramki - jeden ze słabszych prawych obrońców w grze defensywnej. Real tylko patrzył na jego walory w grze do przodu. Będą rozczarowani. Oglądałem Liverpool wiele razy i AA i Robertson to były najsłabsze punkty w obronie LFC.

DamianM

Ilias Sebaoui odszedł, grono odchodzących rośnie i rośnie

DamianM

ja Real sobie lukne teraz

Gość

Monterrey-Inter 1-1 w KMŚ. Niespodzianka
Gol dla Meksykanów Sergio Ramos po asyście innego Hiszpana Oscara Garcii, który grał w Atletico, Porto, Sevilli

DamianM

Faktycznie. Dziękuję. Zaraz dodam

Gość

Mecz wyjazdowy z heerenveen jest pierwszym meczem w nowym roku.

Gość

brakuje meczy z heerenveen wyjazdowego.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.