Luke Wilkshire trzy miesiące po opuszczeniu Feyenoordu znalazł nowy klub. Doświadczony obrońca będzie pracował ponownie w Rosji. Australijczyk podpisał roczny kontrakt z Terekiem Grozny. W umowie zawarto opcję jej przedłużenia o następne dwanaście miesięcy. Kontrakt zacznie obowiązywać od 1 stycznia.
Wilkshire w poprzednich rozgrywkach grał dla Feyenoordu. W sierpniu tego roku klub poinformował, że za porozumieniem stron rozwiązano jego umowę. Łącznie z barażami, 34-latek zagrał łącznie osiemnaście spotkań w Eredivisie oraz osiem meczów w Lidze Europejskiej.
Były reprezentant Australii już w Rosji grał. W latach 2008–2014 był związany z Dynamem Moskwa. W CV ma też występy w Middlesbrough, Bristol City i FC Twente.
Komentarze (0)