W ostatnich dniach włoskie media rozpisywały się o przyjeździe kibiców na mecz z Napoli mimo zakazu. W Neapolu obawiano się podobnego scenariusza, który miał miejsce kilka lat temu w Rzymie. Ostatecznie było spokojnie i obeszło się bez incydentów z neapolitańską policją.
- Było bardzo spokojnie, tak jak powinno być - mówi rzecznik w rozmowie z De Telegraaf. Mówi się, że do Włoch poleciało w sumie 500 kibiców. Niektórzy weszli mimo wszystko na stadion, zaś reszta oglądała spotkanie w barach.
Komentarze (0)