Wolfsberger AC mocno postawił się Rapidowi Wiedeń w ostatnim meczu przed pojedynkiem z Feyenoordem. Po znakomitym widowisku, ekipa z Lavanttal-Arena ostatecznie musiała pogodzić się z porażką, przegrywając 3-4.
Rapid objął prowadzenie 0-2 dzięki bramkom Thorstena Schicka i Koyi Kitagawy. Wolfsberger odrobił deficyt po przerwie i nawet wyszedł na prowadzenie, gdy bramkarza gości pokonywali Dominik Baumgartner (2x) i Cheikhou Dieng.
Ale ostatnie słowo, a nawet słowa należały do napastnika Eraca Kary, który najpierw doprowadził do remisu w 76. minucie, a w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry zapewnił swojej drużynie trzy punkty.
Komentarze (0)