Lucas Woudenberg kilka dni temu musiał podjąć trudną decyzję. Z jednej strony jest on bardzo zżyty z Feyenoordem, ale z drugiej, chciał grać więcej i dlatego zdecydował odejść i zasilić sc Heerenveen.
- Feyenoord to mój klub. Jestem kibicem, przeszedłem akademię i rozegrałem kilka spotkań w pierwszym zespole. Wszystkich tam znam. Teraz odchodzę. Cieszę się, że moja przygoda z Feyenoordem zakończyła się mistrzostwem - mówi lewy defensor.
Chociaż jego wkład w tytuł nie był znaczny, Woudenberg nie odbiera mistrzostwa inaczej. A wręcz przeciwnie, jak każdy inny piłkarz z kadry. W poprzedniej kampanii wychowanek zagrał w ośmiu meczach.
- Pierwsze pięć gier zacząłem w podstawowym składzie. Czuję się częścią grupy, która została mistrzem i jestem z tego dumny - dodał Lucas.
Komentarze (0)