Po rozczarowującej dla Arne Slota i jego drużyny porażce z Vitesse, Feyenoord czeka w najbliższą niedzielę wyjazdowy mecz z NEC. Slot czuje, że będzie to 'bardzo ważny' mecz i że przynajmniej będzie miał więcej opcji na flankach.
Luis Sinisterra wraca bowiem do meczowej składu. Kolumbijczyk w tym tygodniu po raz pierwszy trenował z kolegami. - Musimy wspólnie zdecydować, czy jest on zdolny do wyjścia w pierwszym składzie - powiedział Slot. - Rozpoczął treningi dopiero w tym tygodniu, więc musimy teraz podjąć przemyślaną decyzję.
Powrót Sinisterry oznacza, że Feyenoord będzie miał wszystkich w składzie na mecz z NEC, przynajmniej przed sobotnią ostatnią kolejką testów. W tym nowego szwedzkiego prawoskrzydłowego Patrika Wålemarka. Cole Bassett, który został zaprezentowany w czwartek, wciąż czeka na pozwolenie na pracę i dlatego nie zdąży jeszcze zanotować minut w Nijmegen.
- Patrik już trenował i jest zawodnikiem, który od początku będzie walczył o miejsce w wyjściowym składzie - dodawał Slot. - Spodziewam się, że będzie w składzie na niedzielę. Cole jest zawodnikiem, którego sprowadziliśmy na dłuższą metę. Mógłby też w krótkim czasie rozpocząć rywalizację, ale wtedy musi się bardzo szybko zaprezentować z bardzo dobrej strony.
Komentarze (0)