Dzisiaj swoje 24 urodziny obchodzi prawy obrońca Feyenoordu i reprezentacji Holandii, Daryl Janmaat. Defensor ma jeszcze z klubem z południa Rotterdamu kontrakt do 2015 roku.
vZa najmłodszych lat zawodnik TONEGIDO i akademii Feyenoordu, gdzie nie zdołał się przebić. Potem trafił do ADO Den Haag, gdzie 5 października 2007 r., zadebiutował w meczu ligowym przeciwko FC Zwolle. Tydzień później z TOP Oss rozegrał pełne spotkanie i zdobył bramkę. Podczas pobytu w Hadze, Johan Derksen nazwał go najlepszym prawym obrońcą w Holandii. Osiemnastoletniego wówczas gracza charakteryzowała zarówno dobra gra defensywna jak i ofensywna.
W lecie 2008 ogłoszono, że przenosi się do Heerenveen. W lipcu 2008 roku Daryl podpisał czteroletni kontrakt z ekipą z Fryzji, gdzie miał za zadanie zastąpić sprzedanego do West Bromwich Albion, Gianniego Zuiverloona. Prawy obrońca zadebiutował podczas otwarcia sezonu w wyjazdowym meczu z FC Volendam, ale rok ostatecznie stracił przez kontuzje. Rozegrał tylko dziesięć gier w lidze, pucharze kraju i pucharze UEFA. Problemy sprawiły, że ostatecznie nie wystąpił też w finale KNVB Beker, w którym Fryzowie ostatecznie zwyciężyli.
Od następnych rozgrywek Janmaat był już stałym prawym defensorem Heerenveen, z wyjątkiem krótkiego okresu w sezonie 2010/2011. Jego gra sprawiała, że interesowało się nim coraz więcej klubów. 1 lutego 2012 poinformowano, że został piłkarzem Feyenoordu, gdzie jako młokos miał już okazję być. Na De Kuip trafił na zasadzie wolnego transferu.
Janmaat był trzecim nabytkiem transferowym klubu na sezon 2012-2013, wcześniej Feyenoord sprowadził Ruuda Vormera (Roda JC) i Johna Goossensa (NEC). Dwójka pomocników o pierwszym roku na De Kuip nie może powiedzieć wiele dobrego, był to dla nich po prostu kiepski rok. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja Janmaata, który rozegrał kapitalną kampanię. Jego występy nie pozostały niezauważone. Trener Louis van Gaal zdecydował się zadzwonić do niego i tak zadebiutował w eliminacjach mistrzostw świata przeciwko Turcji.
Po meczu otrzymał wiele krytyki za jego rozczarowującą grę. Selekcjoner zdecydował więc o obsadzeniu prawej flanki Ricardo van Rhijnem. Nie minęło wiele czasu, a opiekun Oranje ponownie dał szansę zawodnikowi Feyenoordu. Tym razem Janmaat okazję już wykorzystał i od tamtej pory jest podstawowym, prawym obrońcą Holandii. W Feyenoordzie na swojej pozycji także nie ma sobie równych. Na konto wpisał kilka asyst i trzy bramki.
Wszystkiego najlepszego, Daryl!
Komentarze (1)
KamilNL
100 lat i samych świetnych występów w Feye ! .