Rick Karsdorp zrobił duże wrażenie na sztabie szkoleniowym pierwszego zespołu Feyenoordu, ale wychowanek jak na razie nie ma okazji do gry, nawet w Pucharze Holandii w dzisiejszym meczu z Go Ahead Eagles.
Karsdorp na treningach zadziwia Freda Ruttena i jego asystentów i sądzono, że młokos otrzyma szansę w spotkaniu w Deventer.
Niemniej jednak po bardzo przeciętnym rozpoczęciu sezonu, Rutten poważnie podchodzi do krajowego pucharu i chce wystawić do gry możliwie najsilniejszy zespół. Nawet Erwin Mulder dalej nie podniesie się z ławki rezerwowych, tak samo jak Karsdorp.
- Nasza obecna sytuacja krzyżuje plany - mówi Rutten, który zamiast eksperymentów, decyduje się na stały skład, który ma nadzieje, że niebawem w pełni się ze sobą zgra.
Komentarze (2)
furtok13
Mieliśmy swego czasu reklame zoo a teraz małpa będzie wpuszczać babole,ciekawe kiedy zrozumią że to szczur na pokładzie
Norbi
Nie chce być złym prorokiem i źle mu życzyć, ale Veermer szybko pozbawi się miejsca w bramce na rzecz Muldera.