Excelsior Rotterdam odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie. Drużyna Leona Vlemmingsa pokonała na Woudestein Fortunę Sittard 3-0. Jedną z gwiazd na boisku był Elvis Manu, ostatni transfer de Kralingers. W czwartej minucie Manu udowodnił swoją wartość, dośrodkowując do Daana Blija, który następnie trafił na 1-0.
Excelsior natychmiast zaczął szukać drugiej bramki, ale Mick van Buren i Roland Alberg nie byli skuteczni. Po przerwie, Manu otrzymał jak na talerzu piłkę od Alberga, ale wypożyczony z Feyenoordu napastnik przegrał z bramkarzem Ferhatem Kayą.
Po ponad godzinie gry, strzał Manu zmienił kierunek tak, że golkiper gości w końcu skapitulował i Feyenoorder już w debiucie wpisał się na listę strzelców. Wynik meczu w samej końcówce ustalił Niels Vorthoren.
Komentarze (0)