GIOVANNI VAN BRONCKHORST: W pierwszej fazie spotkania zagraliśmy na wysokim poziomie, podobnie jak ze Spartą. Naprawdę podobał mi się mój zespół, ale uważam, że właśnie na wspomnianym etapie powinniśmy już zdecydować o losach tego spotkania. Powinniśmy zdobyć więcej, niż tylko dwie bramki. Ponownie wygraliśmy dzięki charakterowi. Awansowaliśmy, a o to chodzi w tym turnieju, więc jestem zadowolony.
SVEN VAN BEEK: Dobrze weszliśmy w mecz, chwytając rywala za gardło. Niemniej po ich golu nieco spuściliśmy z tonu i zaczęliśmy podejmować decyzję, które nie powinny mieć miejsca. Mieliśmy mnóstwo sytuacji, by szybciej zakończyć ten mecz. Jak mówiłem, dobrze zaczęliśmy, jak za Spartą, ale po stracie bramki nieco się pogubiliśmy. Najważniejszą rzeczą z tego wieczoru jest jednak to, że awansowaliśmy do następnej rundy. O reszcie musimy zapomnieć. Zdobycie pucharu to najłatwiejsza droga do Europy. Musimy to zrobić.
KARIM EL AHMADI: Awans to jedno, ale samo zwycięstwo też doda pewności siebie. Myślę, że mieliśmy bardzo dobre pierwsze pół godziny, a potem trochę odpuściliśmy, szczególnie po stracie gola. Szkoda, generalnie uważam, że zasłużyliśmy na wygraną, Heracles miał kilka szans, ale nic z tego nie było.
Komentarze (0)