Pierwsza część sezonu dobiegła końca również dla piłkarzy Feyenoordu przebywających na wypożyczeniach. W przypadku Norwegii rozgrywki zostały już całkowicie zakończone, co oznacza definitywny koniec pobytu Neraysho Kasanwirjo w Molde FK. Wszystko wskazuje na to, że opcja wykupu nie zostanie aktywowana, a obrońca wróci do Rotterdamu. Pozostali zawodnicy mieli za sobą bardzo różne miesiące – od regularnej gry i solidnych liczb po epizodyczne występy i problemy zdrowotne.
Kasanwirjo trafił do Molde na początku września. Norweski klub zaliczył jednak rozczarowujący sezon, kończąc ligę dopiero na dziesiątym miejscu. Obrońca, pozyskany w 2023 roku z FC Groningen za około dwa miliony euro, uzbierał łącznie 573 minuty gry. Jego wypożyczenie dobiegło końca wraz z zamknięciem sezonu ligowego, a dalsza przyszłość zawodnika ponownie wiąże się z Feyenoordem.
Gjivai Zechiël – FC Utrecht
Spośród wszystkich wypożyczonych piłkarzy to właśnie Zechiël jest postrzegany jako zawodnik z najbardziej realnymi perspektywami na grę w pierwszym zespole Feyenoordu. Młody pomocnik dobrze odnalazł się w FC Utrecht, gdzie regularnie występuje pod wodzą Rona Jansa. 21-letni Rotterdamczyk ma już na koncie 29 spotkań w bieżącym sezonie, z czego aż w 94 procentach wychodził w podstawowym składzie. Pod koniec rozgrywek planowane są rozmowy z Robinem van Persiem dotyczące jego roli i szans w kolejnym sezonie.
Ramiz Zerrouki – FC Twente
Równie solidnie prezentuje się Ramiz Zerrouki, drugi z wypożyczonych pomocników. Jego sytuacja w kontekście ewentualnego powrotu do Rotterdamu oceniana jest jednak inaczej. Algierczyk opuścił podstawowy skład jedynie w dwóch ostatnich meczach, co było związane z jego udziałem w Pucharze Narodów Afryki. Po siedemnastu występach 27-latek może pochwalić się czterema asystami i jednym trafieniem.
Jeyland Mitchell – Sturm Graz
Początek przygody Mitchella w Austrii był trudny, lecz w ostatnich tygodniach widać wyraźną poprawę. Reprezentant Kostaryki długo pozostawał na marginesie, ale z czasem zaczął korzystać z zaufania trenera. W ostatnich trzech spotkaniach nie tylko na stałe wywalczył miejsce w wyjściowej jedenastce Sturmu, lecz także zapisał na swoim koncie bramkę i asystę. Klub z Grazu zajmuje obecnie trzecie miejsce w lidze. 22 stycznia obrońca ma na krótko wrócić do Rotterdamu na potrzeby siódmej kolejki Ligi Europy.
Luka Ivanušec – PAOK
W Grecji Ivanušec otrzymuje więcej minut niż w Feyenoordzie, choć oczekiwania wobec jego wpływu na grę były zapewne większe. Chorwat regularnie rotuje między występami w pierwszym składzie a rolą rezerwowego. Łącznie rozegrał 917 minut w 25 meczach, notując dwie bramki i cztery asysty z pozycji ofensywnego pomocnika.
Bae, Malasomma i Carrillo – FC Dordrecht
W FC Dordrecht Feyenoord umieścił trzech młodych zawodników. Matteo Malasomma zanotował jedynie dziewięć minut gry. Stephano Carrillo pojawiał się na boisku częściej, zarówno w podstawowym składzie, jak i z ławki, lecz wciąż czeka na pierwsze trafienie. Najlepiej radzi sobie Seung-gyun Bae – początek sezonu był dla Koreańczyka trudny, ale z czasem, pod okiem Dirka Kuyta, wywalczył sobie stałe miejsce w jedenastce.
Pozostali wypożyczeni
Chris-Kévin Nadje w barwach Excelsioru rozpoczął jedno spotkanie w podstawowym składzie, jednak jego udział w sezonie został ograniczony przez problemy zdrowotne, które trwają od końca października. Calvin Stengs we Włoszech zdążył rozegrać zaledwie jedenaście minut, zanim doznał poważnej kontuzji. Z kolei Julián Carranza wystąpił łącznie przez 315 minut w Leicester City, nie zdobywając bramki i od listopada nie pojawił się już na boisku.
Komentarze (0)