Pod koniec spotkania z PSV (0-4), Marcus Pedersen opuścił boisko na noszach po zderzeniu z Gernotem Traunerem. Norweg był na tyle poobijany, że nie mógł zejść samemu.
Niedługo po spotkaniu prawy obrońca, który zaliczył kapitalną asystę przy golu Jensa Toornstry napisał, że wszystko z nim w porządku.
- Do wszystkich moich fanów, przyjaciół i rodziny. Jestem szczęśliwy, że wszystko poszło dobrze. Czas na odpoczynek i przygotowanie do środy! Niesamowite zwycięstwo i wsparcie dzisiaj - napisał Marcus.
Komentarze (0)