Anglia i Holandia znalazły się w centrum międzynarodowego przeciągania liny o jednego z najbardziej obiecujących zawodników młodzieżowych w angielskiej piłce. Stawką jest przyszłość defensora, który już teraz uchodzi za wyjątkowy talent swojej generacji, czytamy na łamach Daily Mail.
Emmanuel Fejokwu, zaledwie 15-letni zawodnik akademii West Hamu United, występuje na co dzień w rozgrywkach Premier League U-18, grając znacznie powyżej swojego wieku. Jak dotąd reprezentował zarówno Anglię, jak i Holandię na poziomie kadr do lat 15 i 16, a w ubiegłym tygodniu został jednocześnie powołany przez oba związki na międzynarodowy obóz szkoleniowy.
Młody obrońca urodził się w Holandii, jednak do Anglii przeniósł się już we wczesnym dzieciństwie. Tym razem zdecydował się jednak reprezentować kraj swojego urodzenia, co natychmiast przykuło uwagę skautów - zwłaszcza że dwa mecze kadry Holandii U-16 miały zostać rozegrane właśnie przeciwko Anglii.
Sytuacja okazała się szczególnie niezręczna dla szkoleniowców angielskiej reprezentacji młodzieżowej. Fejokwu pojawił się na boisku w pierwszym spotkaniu i zdobył efektowną bramkę lewą nogą, trafiając w samo okienko. W drugim meczu wyszedł już w podstawowym składzie i ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem po uderzeniu głową.
Ścieżka rozwoju reprezentacyjnego w strukturach angielskiej FA od lat pełna jest zawodników uprawnionych do gry dla więcej niż jednego kraju. Istnieje wiele przykładów młodych piłkarzy, takich jak Elliot Anderson, który znaczną część młodzieżowej kariery międzynarodowej spędził w barwach Szkocji, by dopiero na poziomie seniorskim zadeklarować grę dla Anglii.
Tym razem jednak w ośrodku St George’s Park narasta niepokój, że jeden z najbardziej obiecujących nastoletnich obrońców angielskiego futbolu może wymknąć się spod ich kontroli. Jak ustalił „Daily Mail Sport”, Fejokwu, podobnie jak 15-letni JJ Gabriel z Manchesteru Unite, występuje w drużynie do lat 18 (trzy lata powyżej swojego wieku, red.), a jednocześnie wzbudza ogromne zainteresowanie klubów z Holandii. Wśród nich wymienia się Ajax, PSV Eindhoven oraz Feyenoord. Źródła w Holandii są przekonane, że ewentualne przenosiny do Eredivisie mogłyby dodatkowo umocnić jego związek z holenderską reprezentacją i oddalić go od Anglii na arenie reprezentacyjnej.
Kluczową rolę odgrywa również fakt, że Fejokwu posiada holenderski paszport, który umożliwia mu opuszczenie Anglii już mając 16 lat. Dla zawodników posiadających wyłącznie brytyjskie obywatelstwo taka możliwość nie istnieje. mogą oni występować za granicą dopiero po ukończeniu 18. roku życia.
Zainteresowanie wykracza jednak daleko poza granice Holandii. Zapytania w sprawie młodego defensora złożyły także niemieckie kluby, takie jak Borussia Dortmund, Eintracht Frankfurt oraz Bayer Leverkusen, a także Red Bull Salzburg z Austrii. Wśród zespołów monitorujących jego sytuację wymienia się również Inter Mediolan, Club Brugge, Anderlecht, Lille oraz AS Monaco.
West Ham United ma być zdeterminowany, by zatrzymać swój diament w akademii, podczas gdy największe angielskie kluby regularnie dopytują o jego sytuację. Wszystko to dzieje się w momencie, gdy sezon rekrutacyjny w akademiach wchodzi w najbardziej intensywną fazę, a rywalizacja o największe talenty młodego pokolenia nabiera tempa - dodało na koniec Daily Mail Sport.
Komentarze (0)