We wtorkowy poranek Robin van Persie spotkał się z przedstawicielami mediów. Szkoleniowiec Feyenoordu potwierdził między innymi, kto będzie bronił bramki w nadchodzącym sezonie. Odniósł się także do przebiegu przygotowań oraz sytuacji kadrowej związanej z Davidem Hancko i Igorem Paixão.
Van Persie wyraził zadowolenie z dotychczasowego przebiegu przygotowań drużyny do nowego sezonu.
– Rozpoczęcie pracy kilka miesięcy temu zdecydowanie zaprocentowało, zwłaszcza jeśli chodzi o styl gry i sposób pracy. Pracujemy nad tym już od jakiegoś czasu, dzięki czemu mogliśmy od razu wejść na odpowiedni poziom – powiedział trener Feyenoordu. – Zawodnicy dołączają jednak stopniowo. Co tydzień kilku kolejnych wchodzi do zespołu.
– Oczywiście w idealnym świecie chciałoby się mieć cały skład do dyspozycji już od pierwszego dnia. Taka sytuacja jednak rzadko ma miejsce – kontynuuje Van Persie w rozmowie z RTV Rijnmond. – Wielu zawodników grało dla swoich reprezentacji narodowych, a w ogóle sezon dla wielu piłkarzy trwa bardzo długo. Taki jest dzisiejszy futbol. Potrafimy się do tego dostosować – dlatego też podzieliliśmy przygotowania na etapy, w których zawodnicy będą wdrażani w blokach treningowych.
Podczas spotkania z dziennikarzami nie mogło zabraknąć pytań o przyszłość Davida Hancko i Igora Paixão.
– Bardzo się cieszę, że obaj wciąż są z nami. Igor trenuje z zespołem od pierwszego dnia, natomiast Hancko dołączy w przyszłym tygodniu. Jeśli chodzi o moje osobiste odczucia – oczywiście mam nadzieję, że obaj zostaną. Niemniej jednak w piłce nożnej nigdy nie ma pewności. Zakładam, że pozostaną w klubie. Jeśli jednak wydarzy się coś innego – jesteśmy na to przygotowani.
Feyenoord gotowy na możliwe transfery wychodzące
Van Persie podkreślił, że klub dokładnie przeanalizował różne możliwe scenariusze. – Mamy wszystko bardzo szczegółowo rozpisane. Nie sądzę, że byłoby teraz rozsądnie dzielić się tym publicznie, ale zapewniam, że jesteśmy gotowi na każdy możliwy rozwój sytuacji. Bez względu na to, czy wydarzy się coś po jednej, czy po drugiej stronie – wiemy dokładnie, czego chcemy i jak powinniśmy zareagować.
Na koniec trener Feyenoordu odniósł się również do kilku kwestii personalnych. Wyjaśnił między innymi, dlaczego klub zdecydował się na sprowadzenie Luciano Valente.
– Dlaczego Valente? Przede wszystkim dlatego, że to bardzo dobry piłkarz. Młody, utalentowany, do tego Holender. Ma ogromny potencjał i potrafi grać na różnych pozycjach, co jest dla nas dużym atutem. Poza tym to bardzo sympatyczny, energiczny chłopak, który już teraz prezentuje się naprawdę dobrze.
Niepewna pozostaje natomiast sytuacja Hugo Bueno, który w minionym sezonie był wypożyczony z Wolverhampton Wanderers. – Mamy realistyczne spojrzenie na ewentualny powrót Bueno. Musimy jednak brać pod uwagę, że wszystko zależy od decyzji Wolves. Prowadzimy rozmowy i w nadchodzących tygodniach zobaczymy, jak się to dalej potoczy.
Komentarze (0)