Przed nami 31. seria gier w Eredivisie. Już w piątkowy wieczór swój mecz rozegra lider, Ajax Amsterdam, który podejmie Heerenveen. Ciekawie będzie również w niedzielne popołudnie, kiedy Feyenoord zagra z Vitesse. Zapraszamy do zapoznania się z rozkładem jazdy na weekend w Holandii.
Jeszcze dwa mecze
W piątkowy wieczór na stadionie w Amsterdamie gospodarze podejmą Heerenveen. Podopieczni Franka de Boera mają nad drugim zespołem aż pięć punktów przewagi i już tylko jakiś niespodziewany kataklizm może odebrać im tytuł mistrzowski. Wystarczy w najbliższych dwóch spotkaniach zdobyć sześć punktów, a będzie można świętować trzecie z rzędu mistrzostwo Holandii. Mimo wszystko amsterdamczyków nie czeka łatwa przeprawa. Zespół Marco van Bastena w ostatnich meczach prezentuje się świetnie, co prawda zdarzyła mu się jedna wpadka przeciwko Groningen, ale forma drużyny jest naprawdę wysoka. Ajax wystąpi bez Kennetha Vermeera, ale w poprzednich spotkaniach swoją przydatność dla zespołu pokazał Jasper Cillessen. Zdecydowanym faworytem pojedynku są gospodarze, którzy po meczu powinni mieć na koncie 69 punktów.
Sobotnia walka o utrzymanie i mecz PSV
W sobotę dojdzie do dwóch istotnych meczów w kontekście walki o utrzymanie. Heracles Almelo zagra z RKC, natomiast Willem II podejmie Rode Kerkrade. Oba spotkania są ważne, co prawda RKC ma cztery punkty przewagi nad Rodą, ale to właśnie zespół Polaków będzie miał w tej kolejce łatwiejszego przeciwnika. Przy zwycięstwie drużyny z Kerkade i porażce ekipy z Waalwijk różnica będzie wynosiła już tylko jeden punkt. Warto dodać, że w 32. kolejce dojdzie do bezpośredniego starcia obu drużyn. Również w sobotę czeka nas przedsmak finału Pucharu Holandii, oba zespoły zmierzą się ze sobą jeszcze 9 maja. Ale najpierw czeka je starcie w lidze. AZ na dobrą sprawę nie walczy już o nic, sezon stracony, wszyscy myślą o nadchodzącym finale. Zupełnie inne nastroje w Eindhoven. PSV po ostatniej porażce spadło w tabeli na trzecie miejsce i na chwilę obecną jest poza eliminacjami Ligi Mistrzów. Nie tak to miało wyglądać. Dick Advocaat ma o czym myśleć, jeśli chce, aby jego drużyna awansowała do tych rozgrywek.
Walka o drugie miejsce
Spotkanie pomiędzy Vitesse a Feyenoordem jeszcze przed tygodniem zapowiadało się bardziej emocjonująco. Jednak w ostatniej kolejce oba zespoły zawiodły i teraz pozostaje im grać jedynie o drugie miejsce. Nieznacznym faworytem niedzielnej rywalizacji wydaje się być Feyenoord. Za „Portowcami” przemawia głównie atut własnego boiska. Jednak mecz zapowiada się jako pojedynek superstrzelców, Graziano Pelle kontra Wilfried Bony. W rundzie jesiennej lepszy okazał się ten drugi, który w 91. minucie dał Vitesse zwycięstwo. Jak będzie tym razem? Przekonamy się w niedzielę.
Komentarze (0)