W sobotę Feyenoord Rotterdam zmierzy się na De Kuip z PEC Zwolle. Dla Portowców będzie to jedno z czterech domowych spotkań u siebie w krótkim czasie.
FEYENOORD
Mistrzowie Holandii będą chcieli odbić sobie na PEC ostatni fatalny występ na własnym terenie. Niespodziewanie, po fatalnej grze, Feyenoord 23 września przegrał 0-2 ze skazywaną na pożarcie Bredą. Kilka dni później przyszła też porażka w Neapolu, co oznaczało, że na piłkarzach zaczęła ciążyć duża presja, a w perspektywie był już wyjazd na trudny teren do Alkmaar. Na AFAS Stadion nie mogli zagrać kluczowi zawodnicy, Jan-Arie van der Heijden, Eric Botteghin i Nicolai Jørgensen, ale niespodziewanie, Feyenoord rozegrał świetne zawody i wygrał pewnie 0-4.
Niektórzy holenderscy eksperci: Giovanni van Bronckhorst na selekcjonera Oranje. #Oranje #Gio #Feyenoord
— Feyenoord Polska (@Feyenoord24) 13 października 2017
(Holenderska piłka w kryzysie. Brak awansu na MŚ to czas na zmiany)
W sobotę dwaj obrońcy nadal nie zagrają, ale na całe szczęście, nowy duet Jerry St. Juste i Renato Tapia rozumie się w defensywie bardzo dobrze. Najlepszą informacją jest jednak fakt, że do gry wraca Jørgensen. Napastnik pauzował od kilku tygodni i wyraźnie było widać jego brak, mimo, że nie strzela na zawołanie. Niemniej z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku i powinien on wyjść jutro na boisko. Chociaż były zawodnik Kopenhagi raczej nie zagra 90. minut. Niemniej sam powrót bardzo cieszy Giovanniego van Bronckhorsta.
Gio na konferencji: Jorgensen gotowy i będzie w kadrze. Ale nie zagra 90 minut. #FEYpec
— Feyenoord Polska (@Feyenoord24) 13 października 2017
PEC ZWOLLE
Ekipa PEC wydaje się mieć nieco więcej pewności siebie przed pojedynkiem w Rotterdamie. Zwycięstwo przecież dałoby zaskakującą pozycję wicelidera. Forma ekipy ze Zwolle zaskakuje, zwłaszcza, że jeszcze w poprzedniej kampanii, było tam wiele niepokoju.
W ostatniej kolejce PEC po bardzo zaciętym meczu, pokonało u siebie FC Groningen 3-2. Zespół Johna van 't Schipa wygląda obiecująco, a i sam trener wydaje się, że po przygodach w Australii i Meksyku, znalazł swoje miejsce i zagrzeje w nim dłużej. Ron Jans w poprzednich rozgrywkach ostatecznie skończył z PEC na trzynastym miejscu, ale możliwe, że Kanadyjczyk ten wynik poprawi w obecnej kampanii.
To też zaskakujące, bo van 't Ship nie ma przecież lepszej kadry niż Jans, a mimo to, jego drużyna wygląda zdecydowanie lepiej, aniżeli ekipa zasłużonego dla tego klubu Jansa.
Ryan Thomas @RyanThomas_30 speelt in november met Nieuw-Zeeland om WK-deelname tegen Peru. Speler van PEC Zwolle op WK zou unicum zijn.
— ForzaPECZwolle (@ForzaPECZwolle) 11 października 2017
(W listopadzie Thomas z PEC (Nowa Zelandia) i Tapia (Peru) z Feyenoordu powalczą w barażach o mundial)
Szkoleniowiec w sobotę do Rotterdamu nie zabierze tylko Dico Koppersa i Philippe'a Sandle. Poza tym, PEC nie ma problemów i opiekun gości ma szerokie pole manewru.
HISTORIA KONFRONTACJI
FEYENOORD ROTTERDAM - PEC ZWOLLE
Sobota, 20:45, De Kuip
Komentarze (0)