O starcie Feyenoordu nie ma co się nawet rozpisywać. Portowcy nie mieli wiele do powiedzenia w Klasyku. Na szczęście dla zespołu Ronalda Koemana jest druga szansa w ten weekend. Po przegranej z Ajaxem 3-0 w ten weekend na De Kuip przyjedzie FC Twente i to będzie okazja dla gospodarzy, aby pokazać, że rzeczywiście najlepsze mecze mogą wygrać.
Feyenoord tylko raz w tym sezonie rozegrał topowe spotkanie przed własną publicznością, odbierając punkty Ajaxowi (2-2). Później Koeman i jego podpieczni zbierali same porażki na obcych boiskach PSV (3-0), FC (3-0) Vitesse (1-0) i ostatnio z Joden. Tak więc najtrudniejsze wyjazdy Feyenoord ma już za sobą, tyle że bilans wygląda fatalnie.
Ale jest to też powód do optymizmu, bowiem teraz wiele ekip, w tym z czołówki stawi się w Rotterdamie, gdzie Feye nie przegrało od ponad roku. Ajax, PSV i Twente w zeszłym sezonie poniosło klęskę na De Kuip. W tym czasie zespół opierał się o Johna Guidettiego, który zdobył w tych spotkaniach sześć bramek.
W tych pojedynkach Portowcy pokazywali, że są zagrożeniem dla każdego, chociaż różnica gry u siebie i na wyjazdach nie mogła zapewnić mistrzostwa, zwłaszcza w najlepszych pojedynkach. W tym sezonie Portowcy też mają wahania formy, ale już są mniej zależni od jednego zawodnika, chociaż strzelecki prym wiedzie Graziano Pellè. W spotkaniu w Amsterdamie Włoch był całkowicie odcięty od piłek. Z drugiej strony należy stwierdzić, że cała drużyna miała problemy z przedostaniem się pod pole karne Joden.
Do meczowej kadry nie będą mogli być jeszcze włączeni John Goossens i Wesley Verhoek. Dwójka, podobnie jak Sekou Cissé ma pojawić się na boisku w poniedziałkowym meczu Jong Feyenoord/Excelsior.
Po latach sukcesów sportowych – mistrzostwo kraju i puchar KNVB – FC Twente nieco obniżyło loty. Mimo, że zespół prowadzony przez powracającego trenera Stevea McClarena, który zimą zastąpił Co Adriaanse'a, był w drodze do góry tabeli, na koniec rozgrywek zajął szóste miejsce i wywalczył tylko miejsce w barażach o europejskie puchary.
Brak kreatywności w zespole został wyznaczony jako jedna z głównych przyczyn najniższej pozycji końcowej od sezonu 2005/2006, po tym jak klub latem mocno zainwestował w nowych graczy. Na Grolsch Veste za duże pieniądze zostali sprowadzeni chociażby Luc Castaignos i Dusan Tadic. Jakość w zespole mieli podnieść też młodzi Jerson Cabral i Felipe Gutiérrez.
FC Twente, podobnie jak Feyenoord, nie najlepiej rozpoczęło rundę rewanżową. Tukkers stracili dwa bardzo ważne punkty w kontekście porażki PSV, remisując bezbramkowo z RKC Waalwijk.
Feyenoord – FC Twente
Niedziela, godz. 14:30, De Kuip
Arbiter: Vink
Statystyki:
Dom:
18/12/2011 Feyenoord - FC Twente 3-2
16/10/2010 Feyenoord - FC Twente 0-1
24/03/2010 Feyenoord - FC Twente 2-1 (KNVB beker)
30/08/2009 Feyenoord - FC Twente 1-1
18/04/2009 Feyenoord - FC Twente 1-0
Wyjazd:
04/11/2012 FC Twente - Feyenoord 3-0
18/03/2012 FC Twente - Feyenoord 0-2
30/01/2011 FC Twente - Feyenoord 2-1
18/04/2010 FC Twente - Feyenoord 2-0
16/11/2008 FC Twente - Feyenoord 1-1
Komentarze (1)
antyfeye
Ajax mistrz Eredivisie rozjebał karaluchy 3:0!