W niedzielne popołudnie Feyenoord Rotterdam w meczu 4. kolejki Eredivisie podejmie NAC Bredę. Tym spotkaniem Portowcy będą chcieli znaleźć drogę w górę tabeli. Już od kilku tygodni piłkarze Ronalda Koemana nie potrafią odnieść zwycięstwa. Są wręcz zdesperowani, by w końcu zejść z boiska zwycięsko. Po raz ostatni Feyenoord triumfował 28 lipca, pokonując na zakończenie przygotowań do sezonu Getafe CF 1-0.
Później jednak było już tylko gorzej. Z trzema przegranymi na koncie, Feyenoorder udali się do Rosji. W ostatniej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej w czwartek Feyenoord był gorszy od Kubania Krasnodar. Daleki wyjazd nie okazał się łaskawy i Feye po słabym występie poległo 1-0. Mimo porażki, obecnie siedemnasty Feyenoord nadal ma szansę na awans do fazy grupowej LE.
Co nie zmienia faktu, że przed własną publicznością Rotterdamczycy muszą zagrać dużo lepiej. Także w niedzielę. Być może NAC Breda będzie idealnym przeciwnikiem dla Feyenoordu w tej chwili. Zespół pod wodzą Neboji Gudelja ugrał jak dotąd jeden punkt. Wydawało się, że w ubiegłym tygodniu Żółta Armia dopisze na swoje konto kolejne 'oczko', ale nic z tego.
Alex Schalk wykorzystując rzut karny, doprowadził do remisu i gospodarze natychmiast rzucili się do kolejnych ataków na bramkę ADO Den Haag. Zamiast trzech punktów, było jednak zero. Michiel Kramer w doliczonym czasie gry wykorzystał gigantyczną pomyłkę Gilla Swertsa i tym samym poprowadził Bociany do wygranej. Tak więc w niedzielę na przeciwko siebie staną drużyny zajmujące odpowiednio siedemnaste i piętnaste miejsce.
Faworytem wydaje się jednak być Feyenoord. NAC wraz z odejściem Nemanji Gudelja (AZ Alkmaar), Erica Botteghina (FC Groningen) i Keesa Luijckxa (Roda JC Kerkrade) straciło dużo jakości. Ojciec piłkarza jeszcze nie znalazł optymalnego rozwiązania po odejściu syna. NAC, mimo problemów finansowych zdołało sprowadzić kilku znanych z boisk Eredivisie zawodników - Kees Kwakman, Henrico Dorst, Gill Swerts i Rydell Poepon mają bogate doświadczenie na najwyższym poziomie, a zatem mogą mieć duże znaczenie dla młodych talentów w drużynie.
Listę transferową zamyka wypożyczony na sezon z Chelsea, chorwacki napastnik Stipe Perica. Nic nie zmienia faktu, że na De Kuip wyjdą jedenastki, które szukają upragnionej formy, co zapowiada nam nieustępliwą walkę o każdy metr boiska.
Fot: Voetbalzone.nl
SĘDZIA; DANNY MAKKELIE
Danny Makkelie karierę sędziowską rozpoczął już w wieku 16 lat na poziomie amatorskim. W grudniu 2005 r. mając 22 lata zadebiutował w zawodowym futbolu. Prowadził on wtedy spotkanie drugiej ligi pomiędzy Fortuną Sittard i Stormvogels Telstar. Tymczasem już w listopadzie 2009 wybiegł na boiska Eredivisie, gwizdając na wstępie spotkanie Heraklesa i Sparty Rotterdam. Był w tym czasie najmłodszym arbitrem (27 lat), który prowadził pojedynek na najwyższym poziomie w Holandii. Od września 2011 jest arbitrem międzynarodowym. Na europejskiej arenie zadebiutował w lipcu 2011, kiedy był rozjemcą w pojedynku drużyn Red Bull Salsburg i FK Liepājas Metalurg. Rok później wystąpił już w Lidze Mistrzów. Poza sędziowaniem w latach od 2000 do 2010 roku pracował jako policjant w regionalnej policji, z której zrezygnował w grudniu 2010.
Fot: bndestem.nl
OSTATNIE 5 MECZÓW OBU DRUŻYN:
Eredivisie: 12 maja 2013, Feyenoord 1-0 NAC Breda
Eredivisie: 9 grudnia 2012, NAC Breda 2 - 2 Feyenoord
Eredivisie: 31 marca 2012, Feyenoord 3-1 NAC Breda
Eredivisie: 11 września 2011, NAC Breda 1-3 Feyenoord
Eredivisie: 13 marca 2011, Feyenoord 2-1 NAC Breda
Komentarze (3)
Jakub
Tym bardziej, że moi zdobyli największą wioskę w kraju, dobra passa na ten weekend musi być podtrzymana
Norbi
Furtok nie jest źle, nasi wygrali to i dziś może wreszcie to się odmieni i tu.
furtok13
Jeszcze ex milicjant z gwizdkiem no to mamy farta do sędziów takiego samego jak nasza forma