Chociaż ma już 41 lat, Shinji Ono wciąż gra. Po zakończeniu kariery przez Robina van Persiego, Japończyk jest już ostatnim piłkarzem, który zdobył z Feyenoordem Puchar UEFA i po dzień dzisiejszy dopisuje na swoje konto kolejne występy.
Chociaż wiekowo jest już zaawansowany, nie przeszkadza mu to w biciu rekordów. Ono zdobył bramkę dla Consadole Sapporo w pojedynku z Sony Sendai i tym samym został najstarszym strzelcem w historii Imperial Cup.
Pomocnik ma teraz 41 lat i 255 dni i jest daleki od zakończenia przygody z piłką. - Czuję się bardzo dobrze. Czasami zauważam, że nie jestem już najmłodszy, widzę to chociażby po bieganiu. Piłka nożna również zmieniła się przez te wszystkie lata. Futbol jest bardziej fizyczny i szybszy niż kiedyś.
- Mam piłkę u moich stóp przez cały dzień, i robię wiele ćwiczeń fitness - zdradzał rok temu sukces długowieczności. - Udostępniam filmy o tym w mediach społecznościowych, aby inspirować innych. Zrobiłem też filmy z sztuczek piłkarskich na boisku treningowym w Ryukyu. Jem też tak zdrowo, jak to możliwe.
Ono grał w Feyenoordzie w latach 2001-2005. W tym czasie strzelił 19 goli i rozegrał 112 meczów dla zespołu z Rotterdamu.
Komentarze (0)