Drugi występ w ciągu ostatnich kilku dni i drugi słaby występ Feyenoordu. Tym razem jednak Portowcy zagrali wręcz żenująco i zasłużenie przegrali we Fryzji z tamtejszym Heerenveen 3-1. Koszmarne błędy w defensywie i nieskuteczność pod bramką ponownie zdecydowały o takim, a nie innym wyniku. Jedyną bramkę dla Feyenoordu zdobył Kazim, ale po tym strzelali już tylko gospodarze. Śmiało można napisać, że Feyenoord dzisiejszym występem stracił szansę nawet na zajęcie drugiego miejsca w tym sezonie.
Komentarze (0)