Feyenoord dowiedział się ze smutkiem o śmierci Pima Doesburga. Rotterdamczyk pracował w Feyenoordzie jako trener bramkarzy, a później jako trener w Feyenoord Soccer Schools. Doesburg miał 77 lat.
Kibice Feyenoordu kojarzą Doesburga przede wszystkim z faktem, że przez wiele, wiele lat opiekował się bramkarzami na De Kuip. Znany był z bezwzględnego sposobu pracy z golkiperami, ale który niezaprzeczalnie się opłacał. Pod swoimi skrzydłami miał chociażby Eda de Goeya i Jerzego Dudka, którzy z Rotterdamu wypłynęli na międzynarodowe wody.
Sam Doesburg nigdy nie stał w bramce Feyenoordu. Piłkarską legendą jest za to w Sparcie i PSV, gdzie w sumie rozegrał setki meczów. Na koncie ma aż 687 (!) gier, co jest rekordem Eredivisie. Ponadto, Doesburg rozegrał osiem meczów w reprezentacji Holandii, gdzie później został trenerem bramkarzy i przeżył kilka dużych turniejów.
Komentarze (0)