Jutro po południu w Monako odbędzie się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Znane holenderskie osobowości zdradzają, kogo chciałyby w grupie z Feyenoordem Rotterdam. Głos zabrali Bauke Mollema (kolarz, fan Feyenoordu), Raemon Sluiter (tenisista, fan Feyenoordu) Vivianne Miedema (piłkarka, fanka Feyenoordu) i Peter Houtman (spiker na De Kuip).
- Liczę na Monaco - mówi Mollema dla gazety AD. - A to z jednego powodu: mieszkam w Monako, wówczas łatwiej byłoby mi dostać bilety na ten mecz. Z koszyka drugiego chciałbym Barcelonę, a z trzeciego Liverpool - dodał.
- Mam nadzieję na kluby, które będą interesujące dla kibiców - mówi z kolei Raemon Sluiter. - Mam na myśli Bayern (dobry dojazd, mnóstwo piwa), Barcelonę i Liverpool - dodaje.
Tymczasem mistrzyni europy z reprezentacją Holandii, Vivianne Miedema patrzy przede wszystkim na ewentualny sukces sportowy. - Oczywiście, zawsze super gra się z topem, ale liczę, że Feyenoord zostanie po fazie grupowej w europejskich pucharach. Korzystna z pierwszego koszyka byłaby Benfica - mówi Holenderka.
Były piłkarz, a od lat spiker na De Kuip, Peter Houtman ma nadzieję na przyjazd gwiazd Realu Madryt. - Ale najlepszą szansę mielibyśmy w grupie ze Spartakiem Moskwa, FC Porto i Anderlechtem - podsumował.
Komentarze (0)