Jaap Stam od niedawna prowadzi Feyenoord, ale według Voetbal International trener jest zszokowany poziomem swojej drużyny. Z tego też uderzył on w dzwonek alarmowy, który ma być impulsem do działania dla klubu.
Magazyn ujawnia w środę rano: Stam nie ma włosów, ale jeśli by je miał, już teraz by ich ubyło. Nie mówi tego głośno, ale musiał być zszokowany, zwłaszcza meczem z Panathinaikosem, gdzie jego zespół stworzył sobie wiele okazji, żadnej nie wykorzystał, a nadział się na trzy kontry i wysoko przegrał. Stam ma swój plan i gotowy styl gry, ale (jeszcze) nie może w pełni go realizować. Dlatego w niedzielę raz jeszcze zaznaczył, że potrzebuje on nowego piłkarza do każdej linii - pisze medium.
Magazyn dodaje: Stam nie jest niezadowolony z nastawienia swojej grupy i jest zadowolony z postępów poczynionych podczas sesji treningowych, ale to nie wystarczy, aby wykonać mały atak na dwóch najlepszych, Ajax i PSV. Dlatego też wzywa on klub o szybkiego działania, by mógł on wysłać gotowy zespół na ligową batalię.
Komentarze (0)