Joël Zwarts nie potrafi zrozumieć decyzji Feyenoordu. We wtorek klub poinformował, że nie przedłuży kontraktu z napastnikiem, chociaż on sam dwa tygodnie temu słyszał zupełnie co innego.
- Dwa tygodnie temu mój agent i mój ojciec zostali poinformowani, że Feyenoord skorzysta z opcji w moim kontrakcie i go przedłuży. Byłbym nadal związany kontraktem z Feyenoordem. Dyrektor techniczny Martin van Geel powiedział, że wcale nie muszę się tym martwić. Ale teraz nagle powiedziano mi, że to nie nastąpi. Feyenoord nie pozwoli mi wrócić po tym sezonie - poinformował zawodnik, grający obecnie na wypożyczeniu w FC Dordrecht.
Zwarts z miejsca stał się jasnym punktem drugoligowca. - Wtedy masz nadzieję na powrót - mówi Zwarts w rozmowie z Algemeen Dagblad. - Na De Kuip będzie nowy trener, Jaap Stam, Byłem w trudnej sytuacji podczas zimowej pauzy. Nie mogłem już grać w młodzieżowym zespole, a druga drużyna nie grała zbyt wiele. Wtedy trudniej jest się rozwijać - dodał na koniec zaskoczony Zwarts.
Komentarze (1)
Mazowszanin
Kolejny blad zarzadu - Zwarts ma spore mozliwosci i powinien zostac