VfL Wolfsburg

Towarzyski
De Kuip

Sob

02.08

16:30

FC Liefering

Towarzyski
Stadion Grödig

Sob

26.07

14:30

0:2

Legia Warszawa - Feyenoord

about

W piątek, 20 marca 1970 roku, oczy całej piłkarskiej Holandii skierowane były na Rzym, gdzie odbywało się losowanie półfinałów Pucharu Europy. Kibice z niecierpliwością wyczekiwali, kto stanie na drodze Feyenoordu w walce o historyczny finał. W gronie potencjalnych rywali znajdowali się Celtic Glasgow, Leeds United oraz Legia Warszawa. Powszechnie uważano, że mistrz Polski to najsłabszy z możliwych przeciwników.

Los uśmiechnął się więc do Rotterdamu – Feyenoord trafił na Legię i od razu został uznany za faworyta tej konfrontacji. Zespół prowadzony przez trenera Ernsta Happela wyruszył nad Wisłę z jasno określonym celem: przybliżyć się do upragnionego finału, który miał zostać rozegrany na słynnym San Siro w Mediolanie.

Ponad tysiąc fanów Feyenoordu przybyło do Warszawy, by wspierać swoją drużynę. Aura jednak nie rozpieszczała – deszcz i niska temperatura sprawiły, że murawa przypominała raczej błotniste pole bitwy niż boisko piłkarskie. Warunki przypominały te z wcześniejszego wyjazdu do Berlina, gdzie Feyenoord mierzył się z Herthą. Mecz był wyrównany. Obie drużyny stworzyły sobie sytuacje bramkowe, ale żadna nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, co oznaczało, że losy awansu rozstrzygną się w Rotterdamie – dwa tygodnie później, na wypełnionym po brzegi stadionie De Kuip.

LEGIA WARSZAWA 0-0 FEYENOORD ROTTERDAM
DATA: 01.04.1970
FEYENOORD: Treytel, Haak, Israel, Laseroms, Van Duivenbode, Hasil, Jansen, Wery, Kindvall, Van Hanegem, Moulijn.

MECZ REWANŻOWY

Po remisie w Warszawie oczekiwania wobec Feyenoordu były ogromne. Bilety na rewanżowy mecz rozchodziły się błyskawicznie – nic dziwnego, stawką był finał Pucharu Europy. W przeddzień decydującego spotkania z Legią, zespół Happela rozegrał jeszcze sparing z lokalnym Zwart Wit ’28, wygrywając pewnie 4:0. W końcu nadszedł ten dzień – 15 kwietnia 1970 roku. Na trybunach zasiadło 63 712 widzów, którzy stworzyli niesamowitą atmosferę.

Kibice Feyenoordu przywitali drużynę głośnym dopingiem, łuną rac i... deszczem z papieru toaletowego. Polscy dziennikarze nie kryli podziwu dla oprawy przygotowanej przez gospodarzy. Od pierwszego gwizdka Feyenoord rzucił się do ataku. Już w 3. minucie spotkania, po precyzyjnym dośrodkowaniu, doskonałą główką popisał się Wim van Hanegem i gospodarze objęli prowadzenie 1:0. Na trybunach rozbrzmiało kultowe „Hand in Hand, Kameraden”, a stadion eksplodował z radości. Jednak nikt nie tracił czujności – jeden gol zdobyty przez Legię oznaczałby dla Feyenoordu konieczność odrabiania strat.

Na szczęście zespół z Rotterdamu nie zwalniał tempa. W 31. minucie drugiego gola zdobył Austriak Franz Hasil, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym i podwyższył prowadzenie na 2:0. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, choć bramkarz Eddy Treytel przysporzył kibicom kilku nerwowych momentów, popełniając dwa poważne błędy, które na szczęście nie zostały wykorzystane przez rywali. Po końcowym gwizdku setki kibiców wtargnęły na murawę. Cały stadion świętował awans. Rotterdam oszalał z radości, a cała Holandia była dumna – Feyenoord awansował do wielkiego finału Pucharu Europy!

FEYENOORD ROTTERDAM 2-0 LEGIA WARSZAWA
DATA: 15.04.1970
FEYENOORD: Treytel, Haak, Israel, Laseroms, Van Duivenbode, Hasil, Jansen, Wery, Kindvall, Van Hanegem, Moulijn.
BRAMKI: Feyenoord: Van Hanegem (3'), Hasil (31')
WIDZÓW: 63.712

[OPRACOWALI: Damian i Norbi] [FOTO: Feyenoord.nl]

Wyniki 1. kolejka

Gospodarz

Gość

Fortuna Sittard

? - ?

Go Ahead Eagles

NEC Nijmegen

? - ?

Excelsior Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NAC Breda

SC Heerenveen

? - ?

FC Volendam

PSV Eindhoven

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

FC Twente

Ajax Amsterdam

? - ?

SC Telstar

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

FC Utrecht

? - ?

Heracles Almelo

Zdjęcie Tygodnia

20-31 lipca

Feyenoord sfinalizował transfer Gonçalo Borgesa.

Video

FC Liefering 2-0 Feyenoord

Feyenoord uległ w towarzyskiej konfrontacji austriackiej ekipie FC Liefering 2-0

Live chat

Gość

smutniejsza liga niz holenderska

Gość

Tytuły w Portugalii nigdy nie wyszły poza Porto i Lizbonę.

Gość

No stadion fajny i duży. Plus ta Pantera przy stadionie.
Do tego jedna z dwóch ekip w Portugalii, poza Wielką Trójką, która zdobyła tytuł. Oni i Belenenses Lizbona.

DamianM

jo ten stadion od razu Euro się kojarzy

Gość

Boavista to pamiętam odkąd wybudowali ten stadion na euro2004 to tam są problemy finansowe - ponad 20 lat.

Gość

Szkoda, fajny klub i nawet mieli trochę sukcesów w Portugalii. Oby się odbudowali jeszcze.

Gość

I Boavista też upada, przez debilnych zarządzających. W 7 lidze wylądowali - regionalna liga Porto. Gracze odchodzą za darmo, mają 16 zawodników w składzie, 19 odeszło, w tym cały ten śmieszny zaciąg zimowy.
Jedynie 100 tysięcy euro zarobili na transferach, za gościa co poszedł do Radomiaka.

Gość

I bum... Luis Diaz w Bayernie. 70 baniek

Gość

Rangers zawsze jest w pucharach.

Gość

Rangers w pucharach na bank. Łuuuuuu

Gość

Jednak cracovie wykopali.

Gość

Nie wiem czy nawet nie jagę probierza :D

Gość

To są albańczycy z macedonii. Chyba kiedyś jagę wykopali.

DamianM

FCSB w papę od Mscedończykow ;o

Gość

Tam na tej Islandii jest widniej w drugiej połowie niż w pierwszej ;-P

Gość

Lech dobrze, niech strzelą na 0-2, i kolejne trzy punkty odhaczone w rankingu

Gość

co się dzieje z lyonem O_O 4-0 z hsv, teraz 4-0 z majorką - idę na triumf w lidze mistrzów O_O psg trzęsie kalesonami.

DamianM

No w takiej sytuacji, to fakt, bo o nim prawie w ogóle się nie pisze cis. Nie zdziwiłbym się

Gość

Damian, z tej listy co napisałeś do odejścia, to mimo wszystko bym się zastanowił nad Kasanwijro, czy by go nie zostawić chociaż do zimy. On może orłem nie jest, ale może grać na każdej pozycji w obronie, a mamy takie braki w defensywie, że szkoda gadać.
Wolałbym Traunera teraz wypchnąć, bo po sezonie za darmo odejdzie

Gość

Ja mogę wskazać jedno - Steijn. Co do reszty to jeden wielki znak zapytania.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.