AZ Alkmaar

Eredivisie
AFAS Stadion

Nie

21.09

16:45

Fortuna Sittard

Eredivisie
De Kuip

Śro

17.09

20:00

2:0

Legia Warszawa - Feyenoord

about

W piątek, 20 marca 1970 roku, oczy całej piłkarskiej Holandii skierowane były na Rzym, gdzie odbywało się losowanie półfinałów Pucharu Europy. Kibice z niecierpliwością wyczekiwali, kto stanie na drodze Feyenoordu w walce o historyczny finał. W gronie potencjalnych rywali znajdowali się Celtic Glasgow, Leeds United oraz Legia Warszawa. Powszechnie uważano, że mistrz Polski to najsłabszy z możliwych przeciwników.

Los uśmiechnął się więc do Rotterdamu – Feyenoord trafił na Legię i od razu został uznany za faworyta tej konfrontacji. Zespół prowadzony przez trenera Ernsta Happela wyruszył nad Wisłę z jasno określonym celem: przybliżyć się do upragnionego finału, który miał zostać rozegrany na słynnym San Siro w Mediolanie.

Ponad tysiąc fanów Feyenoordu przybyło do Warszawy, by wspierać swoją drużynę. Aura jednak nie rozpieszczała – deszcz i niska temperatura sprawiły, że murawa przypominała raczej błotniste pole bitwy niż boisko piłkarskie. Warunki przypominały te z wcześniejszego wyjazdu do Berlina, gdzie Feyenoord mierzył się z Herthą. Mecz był wyrównany. Obie drużyny stworzyły sobie sytuacje bramkowe, ale żadna nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, co oznaczało, że losy awansu rozstrzygną się w Rotterdamie – dwa tygodnie później, na wypełnionym po brzegi stadionie De Kuip.

LEGIA WARSZAWA 0-0 FEYENOORD ROTTERDAM
DATA: 01.04.1970
FEYENOORD: Treytel, Haak, Israel, Laseroms, Van Duivenbode, Hasil, Jansen, Wery, Kindvall, Van Hanegem, Moulijn.

MECZ REWANŻOWY

Po remisie w Warszawie oczekiwania wobec Feyenoordu były ogromne. Bilety na rewanżowy mecz rozchodziły się błyskawicznie – nic dziwnego, stawką był finał Pucharu Europy. W przeddzień decydującego spotkania z Legią, zespół Happela rozegrał jeszcze sparing z lokalnym Zwart Wit ’28, wygrywając pewnie 4:0. W końcu nadszedł ten dzień – 15 kwietnia 1970 roku. Na trybunach zasiadło 63 712 widzów, którzy stworzyli niesamowitą atmosferę.

Kibice Feyenoordu przywitali drużynę głośnym dopingiem, łuną rac i... deszczem z papieru toaletowego. Polscy dziennikarze nie kryli podziwu dla oprawy przygotowanej przez gospodarzy. Od pierwszego gwizdka Feyenoord rzucił się do ataku. Już w 3. minucie spotkania, po precyzyjnym dośrodkowaniu, doskonałą główką popisał się Wim van Hanegem i gospodarze objęli prowadzenie 1:0. Na trybunach rozbrzmiało kultowe „Hand in Hand, Kameraden”, a stadion eksplodował z radości. Jednak nikt nie tracił czujności – jeden gol zdobyty przez Legię oznaczałby dla Feyenoordu konieczność odrabiania strat.

Na szczęście zespół z Rotterdamu nie zwalniał tempa. W 31. minucie drugiego gola zdobył Austriak Franz Hasil, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym i podwyższył prowadzenie na 2:0. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, choć bramkarz Eddy Treytel przysporzył kibicom kilku nerwowych momentów, popełniając dwa poważne błędy, które na szczęście nie zostały wykorzystane przez rywali. Po końcowym gwizdku setki kibiców wtargnęły na murawę. Cały stadion świętował awans. Rotterdam oszalał z radości, a cała Holandia była dumna – Feyenoord awansował do wielkiego finału Pucharu Europy!

FEYENOORD ROTTERDAM 2-0 LEGIA WARSZAWA
DATA: 15.04.1970
FEYENOORD: Treytel, Haak, Israel, Laseroms, Van Duivenbode, Hasil, Jansen, Wery, Kindvall, Van Hanegem, Moulijn.
BRAMKI: Feyenoord: Van Hanegem (3'), Hasil (31')
WIDZÓW: 63.712

[OPRACOWALI: Damian i Norbi] [FOTO: Feyenoord.nl]

Wyniki 3. kolejka

Gospodarz

Gość

Go Ahead Eagles

0 - 3

Sparta Rotterdam

PSV Eindhoven

4 - 2

FC Groningen

SC Telstar

2 - 2

FC Volendam

SC Heerenveen

1 - 2

FC Twente

FC Utrecht

4 - 1

Excelsior Rotterdam

NEC Nijmegen

3 - 0

NAC Breda

Ajax Amsterdam

2 - 0

Heracles Almelo

Feyenoord Rotterdam

2 - 0

Fortuna Sittard

AZ Alkmaar

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

14-21 września

Mnóstwo sytuacji bramkowych, nieuznane gole, czerwone kartki i kontrowersyjne decyzje arbitra – w tym spotkaniu naprawdę nie brakowało emocji.

Video

Feyenoord 1-0 SC Heerenveen

W sobotni wieczór w Rotterdamie podopieczni Robina van Persiego pokonali sc Heerenveen 1:0.

Live chat

DamianM

a co z nim?

Gość

Hahaha, jprdl. Hit

Mendy co go ściągnęła Pogoń zadebiutuje w ich barwach najwcześniej po przerwie reprezentacyjnej w październiku. XD z naciskiem na najwcześniej XD

Gość

No pisałem przecież ;-)
Każdy go kojarzy z Porto, a się okazuje, że debiutował w Benfice jako trener :-)

DamianM

Mourinho w Benfice

DamianM

zaraz oświadczenie będzie, że za dużo doliczyl :D

Gość

A tymczasem Fenerbahce wczoraj w doliczonym czasie straciło wygraną u siebie w lidze XDDD

Gość

W sezonie 00/01 prowadził ją w 10 meczach

Gość

Okazuję się, że on... debiutował jako trener właśnie w Benfice

Gość

Hahahaha - za chwilę Mourinho w Benfice XDDD
Już jest w Lizbonie, dopinają formalności

Gość

To chyba wałek wszechczasów, hehehe:
https://www.facebook.com/reel/1313309167094083/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v

Gość

Od początku jak się okazało że kupcami są turcy wiedziałem że Legia nie dostanie tych pieniędzy i wiele na to wskazuje że tak się stanie.

Gość

no i wychodzą kwiatki z tymi tureckimi hochsztaperami i transferem muciego z legii do besiktasu.
https://www.meczyki.pl/newsy/pilka-nozna/prezes-besiktasu-uderza-w-legie-poszlo-o-transfer-muciego-zglosilismy-to-do-prokuratury/281213

Gość

Steijn ława - pomoc powinna być timber-targhalline-valente

DamianM

Ale zgodzimy się, że Hwang póki co ławka. Niemniej, to żadna ujma dla niego. W końcu mamy kim rotować. To wcale nie jest minus. Bo tego też brakowało.

Gość

Jak Valente zagra w miejsce Steijna, to można go przesunąć do ataku za Uedę. Przynajmniej można spróbować jak to wyjdzie

Gość

"Feyenoord pozwolił tylko na pięć celnych strzałów" - to nie zasługa Feyenoordu że rywale kopią jak sieroty.Dziś 2 strzały powinny być zamienione na bramki ale Fortuna je zmarnowałą. To nie tak że nasza obrona jest szczelna, ona przecieka. Poprostu mamy szczęście. Moim zdaniem dziś karny się należał fortunie po faulu marokańczyka.

DamianM

I fajnie ta młodzież uzupełnia się się z Watanabe Ahmedhodžić. Trochę szkoda Steijna, bo widać że Rvp jeńców nie bierze i naprawdę jeszcze ze 2*3 mecze I Valente zagra za Steijna

DamianM

I osobiście uważam, że duet środkowych obrońców naprawdę można na nich polegać. Minusem moim zdaniem są teraz skrzydła. Niestety, Sauera przerosło. A Moussa wiadomo.

DamianM

Z drugiej strony, pozwalamy na wiele, zależy czego. Widziałem post, że "Feyenoord pozwolił tylko na pięć celnych strzałów (tj. między słupki) w pierwszych pięciu meczach ligowych. To najniższy wynik w historii jakiegokolwiek klubu po pięciu meczach od czasu szczegółowej analizy Eredivisie (2010/11).

Gość

Gra jest naprawde słaba i zostawiamy rywalom za dużo miejsca na boisku - póki co się udaje te punkty ciułać - zobaczymy w niedziele - pierwszy poważny test ligowy. Wyjazd do Alkmaar.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.