Sparta Rotterdam

Eredivisie
Sparta-Stadion "Het Kasteel"

Nie

02.04

14:30

Ajax Amsterdam

Eredivisie
Johan Cruijff ArenA

Nie

19.03

14:30

2:3

Mistrzostwo 1999

about

Do mistrzostwa w 1999 roku ogromnie przyczynił się Jerzy Dudek. Polak przyjechał do Rotterdamu w 1996 roku i latem 1997 roku stanął przed trudnym zadaniem zastąpienia Eda de Goeya, kultowego bohatera najwyższej klasy. Dudek wykonał fantastyczną robotę w de Kuip, a później przeszedł do historii, odgrywając decydującą rolę w finale Ligi Mistrzów między AC Milan a jego klubem Liverpoolem.

Przed Dudkiem znajdowało się serce drużyny: duet środkowych obrońców w składzie Bert Konterman i Kees van Wonderen. Obaj mieli ze sobą wiele wspólnego: nie byli naturalnymi talentami, którzy w młodym wieku osiągnęli szczyt, ale powoli, ale konsekwentnie pięli się po szczeblach kariery. Przed przyjściem do Feyenoordu Van Wonderen rozegrał ponad 150 meczów w zawodowej piłce w drużynach NEC i NAC.

W pierwszym zespole NEC zadebiutował jako 22-latek, a pierwsze trzy lata profesjonalnej gry w piłkę spędził w Eerste Divisie. "Keessie Wonderboy", jak nazywali go kibice, idealnie pasował do Feyenoordu:  wiedział, co może, a czego nie może robić, nie robił nic szalonego, był doskonałym profesjonalistą i świetnie bronił.

Konterman, który grał obok niego, przebył podobną drogę. W 1989 roku zadebiutował w FC Zwolle, w klubie tym spędził cztery sezony, a następnie przez Cambuur trafił do Willem II. W latach 1996-1998 grał w Tilburgu i radził sobie tak dobrze, że Feyenoord zapłacił za niego sześć milionów guldenów. Dziewięć lat po swoim debiucie, Konterman po raz pierwszy znalazł się w czołowym klubie. Po zdobyciu mistrzostwa pozostał w Rotterdamie-Południe jeszcze przez rok, po czym przeniósł się do Glasgow Rangers. Konterman rozegrał dwanaście meczów w reprezentacji, a jego kolega Van Wonderen pięć.

Van Wonderen i Konterman oraz dwaj pomocnicy, Jean-Paul van Gastel i Paul Bosvelt, stanowili trzon mistrzowskiej drużyny z 1999 roku. Van Gastel był kapitanem i odgrywał niezwykle ważną rolę: nie tylko był motorem napędowym i liderem, ale także dużo strzelał. Dziesięć goli w lidze w sezonie 1998/1999 - tylko dwóm kolegom z drużyny udało się uzyskać lepszy dorobek. 

On również został pozyskany przez czołowy klub stosunkowo późno: po sześciu sezonach spędzonych w Willem II, zawitał w Feyenoordzie w 1996 r., gdy miał 24 lata. Van Gastel stał się jednym z najlepszych pomocników w Holandii, ale niestety po mistrzowskim roku, szybko zaczął się staczać: nękały go kontuzje, nie poszło mu za granicą i zakończył karierę w De Graafschap.

Van Gastel był przywódcą, Bosvelt figurantem. Po pięciu sezonach spędzonych w Go Ahead Eagles i trzech w FC Twente zawodnik z Doetinchem trafił do Feyenoordu w 1997 roku i okazało się, że jest to strzałem w dziesiątkę. Zastąpił Van Gastela na stanowisku kapitana, zdobył Puchar UEFA w 2002 roku i spędził sześć wspaniałych lat na De Kuip. Później grał w Manchesterze City, po czym zakończył karierę w Heerenveen.

Feyenoord często grał w formacji 4-2-1-3, a Van Gastel i Bosvelt tworzyli dwuosobowy środek pola a pomostem między środkiem pola a atakiem, był Jon Dahl Tomasson. Duńczyk, który przyszedł z Newcastle United w 1998 roku, wcześniej grający w sc Heerenveen, był bardzo wartościowy ze swoimi golami. Podobnie jak Bosvelt, wygrał puchar UEFA z Feyenoordem trzy lata po zdobyciu tytułu mistrza kraju, a jego wspaniała kariera doprowadziła go do AC Milan, VfB Stuttgart i Villarreal oraz z powrotem do Rotterdamu. 

Nie sposób wspomnieć też o Julio Ricardo Cruzie. Argentyński napastnik, który w swojej ojczyźnie nosił przydomek "El Jardinero" (ogrodnik), trafił na De Kuip w 1997 roku za 12 milionów guldenów. W tamtych czasach była to ogromna suma i choć Cruz wyglądał nieco lakonicznie, napastnik okazał się wart tych pieniędzy: strzelał średnio raz na dwa mecze i został najlepszym strzelcem klubu w mistrzowskim sezonie. Przez Bolognę trafił do Interu, z którym czterokrotnie wygrał Serie A. Zagrał także w 21 meczach reprezentacji Argentyny, w tym w mistrzostwach świata w 2006 roku. 

Dudek, Konterman, Van Wonderen, Bosvelt, Van Gastel, Tomasson i Cruz mieli pewne miejsce w zespole, podobnie jak Patrick Paauwe i Peter van Vossen. Paauwe, który przeszedł z Fortuny Sittard, był w drużynie kozłem ofiarnym, grając zarówno na pozycji lewego obrońcy, jak i lewego pomocnika, podczas gdy weteran Van Vossen był siłą napędową pierwszej linii. Podobnie jak Paauwe, Brazylijczyk Tininho również spędził wiele minut na lewej flance, podczas gdy regularnym prawym obrońcą był kultowy Ulrich van Gobbel. Utalentowany Bonaventure Kalou uzupełnił linię napastników: Iworyjczyk nie zawsze znajdował się w wyjściowym składzie, ale zagrał w 28 z 34 meczów ligowych.

Każdy z dwunastu wyżej wymienionych piłkarzy rozegrał w udanym sezonie co najmniej 27 meczów ligowych, a ponadto w drużynie regularnie występowali zmiennicy: napastnik Henk Vos, prawy obrońca i kultowy bohater Christian Gyan, środkowy obrońca Ferry de Haan oraz rosyjski wirtuoz Igor Korneev. A kiedy trener Leo Beenhakker potrzebował skrzydłowego, zazwyczaj sprowadzał Ellery'ego Cairo.

W skrócie
Trener: Leo Beenhakker
Asystenci trenera: John Metgod i Geert Meijer
Punkty w Eredivisie: 80
Różnica bramek: 76- 38 (+ 38)
Zwycięstwa: 25
Liczba remisów: 5
Liczba porażek: 4
Najskuteczniejszy zawodnik: Cruz (15 goli)
Najwięcej rozegranych minut: Dudek (2999)
Najwięcej żółtych kartek Van Gastel (6)

Skład w pierwszym meczu ligowym przeciwko Fortunie: (1-2): Dudek; Van Gobbel, De Haan, Van Wonderen, Tininho; Bosvelt, Van Gastel, Tomasson; Kalou, Korneev (80' Paauwe), Van Vossen (65' Vos)

Skład w meczu o mistrzostwo z NAC Breda: (2-2): Dudek; Van Gobbel, Konterman, Van Wonderen, Paauwe; Bosvelt, Van Gastel, Tomasson; Kalou (78' Korneev), Cruz, Van Vossen (72' Vos)

[OPRACOWALI: Damian i Norbi] [FOTO: Feyenoord.nl]

Wyniki 27. kolejka

Gospodarz

Gość

AZ Alkmaar

? - ?

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

? - ?

FC Twente

NEC Nijmegen

? - ?

PSV Eindhoven

SC Cambuur

? - ?

FC Emmen

RKC Waalwijk

? - ?

Vitesse Arnhem

Go Ahead Eagles

? - ?

Ajax Amsterdam

FC Utrecht

? - ?

FC Volendam

Sparta Rotterdam

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Fortuna Sittard

? - ?

FC Groningen

Zdjęcie Tygodnia

19-26 marca

Feyenoord Rotterdam pokonał na wyjeździe Ajax 2-3 i umocnił się na pozycji lidera Eredivisie

Video

Ajax 2-3 Feyenoord

Feyenoord pokonał w niedzielę w Amsterdamie Ajax po raz pierwszy od 2005 roku.

Live chat

DamianM

No przede wszystkim mam nadzieję, że szybciej się to wyjaśni, ale z drugiej strony, raczej do ostatniej kolejki nie będzie mowy o transferach z wiadomych względów. Walczymy o bardzo dużo i wątpię, żeby coś się teraz pojawiło. Oprócz medialnych pierdololo.

Gość

Kurde, obyśmy kupili latem tego van den Belta z Zwolle. Gość jest zajebisty. 22 lata, 29 spotkań, 13 goli, 8 asyst, a mówimy przecież o defensywnym pomocniku. Do tego tylko 6 żółtek i żadnej czerwonej kartki. Trzeba było dać te 1,5 bańki jakie miało żądać zimą Zwolle i go tam wypożyczyć na rundę wiosenną. Każdy by skorzystał - on by się dalej ogrywał, my byśmy mieli zabezpieczonego świetnego gracza, Zwolle raczej na pewno awansuje. Tym bardziej, że wydaliśmy te same 1,5 mln na takiego Kasanwirjo. A tak - jak już ktoś wcześniej słusznie zauważył - Zwolle po awansie podbije cenę i nie wiadomo jak to będzie z transferem. Oby było prawdą, że przyjaźni się ze Slotem i marzy o grze dla nas.
Jest też temat tego Hanssona z Heraclesa, który ma 15 goli i 15 asyst (choć moim zdaniem on nie będzie wzmocnieniem, raz z racji mizernych warunków fizycznych - 172 cm, dwa - potrafi grać jedynie na lewym skrzydle). Ciekawostką jest fakt, że on grał kiedyś dla Feyenoordu, wypożyczono go do drugoligowego wtedy Waalwijk, gdzie w 41 meczach (liga i play-off) strzelił 13 goli i miał 11 asyst. I co zrobił Feyenoord po tak dobrym sezonie młodego gracza? Od razu go sprzedał za 400 tys. euro do Hannoveru (sami kupiliśmy go za 320 tys. z Brann Bergen) :)
Nieźle wyglądają też w Kaukonen dwaj gracze Maastricht - Koen Kostons N, 23 lata, 185 cm, 29 spotkań, 9 goli i aż 15 asyst (przyznam szczerze - nigdy wcześniej o gościu nawet nie słyszałem) oraz Jarne Steuckers - Belg, rocznik 2002, OPŚ, 28 meczów, 8 goli i 13 asyst, wypożyczony z St. Truiden, więc może udało by się go niedrogo wyciągnąć.
Nieźle też gra 18 letni syn van Bommela.

DamianM

Hartman z golem w debiucie

DamianM

a Lopez w Peru

DamianM

Pedersen w 11 na Hiszpanię

Gość

Mannsverk i kitolano grają przeciw holandii u21

Gość

hartman summerville i van hooijdonk trafiają dla u21

Gość

Na flashscore jest Calhanoglu :D

Gość

Nie to chyba czarna przepaska jest żałobna - kapitanem jest chyba Calhanoglu jednak :D

Gość

Chłopaczyna 22 lata i już kapitan repry :D weźmy Polskę - bielik ma 25 lat i wciąż czekamy aż "odpali" :D Zieliński "odpalał" dobre 7 lat :D

DamianM

warto dodac, że Orkun kapitanem jest

DamianM

gol Kokcu - https://twitter.com/OnsFeijenoord/status/1639683242721792000?s=20

Gość

Podobny gol co z szachtarem na 2-0

Gość

Kokcu gol dla turcji

DamianM

Hatman w podstawie U-21 Holandii, Kokcu wTurcji.

Kris

Oni go tanio nie puszczą, tym bardziej, że z racji warunków fiz. zaraz go pewnie angielskie kluby obskoczą. Podejrzewam, że za mniej niż 10 baniek nie pójdzie. Takich graczy trzeba wyszukiwać zanim trafią do takiej Sparty.

Gość

Ten napastnik czech Cvancara tez ciekawy - gorszy niz danilo nie jest. Ciekawe ile by chcieli za niego. 19 meczów 12 bramek - 2000 roocznik. 1.90 wzrostu - to mógłby być taki nasz drugi Pelle.

Gość

Następna kolejka w 2 lidze holenderskiej :
-zwolle-jong utrecht(ostatni zespół tabeli)
-heracles-den bosch

szansa na dwie dyszki do zera w jednej kolejce - niech się te żenujące kadry kończą bo tego nie da się oglądać.

Kris

Moim zdaniem powinno się odciąć weteranów i primadonny typu Glik, Lewandowski, Zieliński od kadry. Glik ma już 35 lat, pora postawić na młodszych, Lewy i Zieliński grają w kadrze tak jakby byli Megagwiazdami między plebsem. Przekładki, zwodziki, jakieś nieudolne dryblingi, bo oni na papierze są warci dziesiątki milionów euro, grają w topowych klubach, i w tych klubach mając wokół siebie o wiele lepszych graczy coś tam im jeszcze wychodzi, a potem przyjeżdżają na kadrę i uważają się za bogów...

Kris

Wracając jeszcze do wczorajszego meczu - macie jakikolwiek pomysł na zestawienie obrony w naszej repie? Na ten moment nie mamy obrony, całkowicie. Nawet patrząc na czołowe polskie kluby, ciężko tam kogoś wskazać, a ci z zagranicznych klubów praktycznie w ogóle nie grają. I tylko proszę nie pisać o Gliku, bo moim zdaniem te eliminacje EURO to najlepszy moment na odmłodzenie kadry, i odświeżenie składu.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.