Dodano: 11 miesięcy temu
:-)
„Chciałbym, aby Ali Gholizadeh swoją topową formę pokazywał w rundzie wiosennej. Na pewno będę cierpliwie czekał, aż nadrobi zaległości, choć oczywiście będzie do naszej dyspozycji jeszcze jesienią. Wiadomo jednak, że w pierwszych meczach nie będzie jeszcze robił różnicy, on potrzebuje czasu. Mogę potwierdzić, że to dla nas transfer rekordowy. Będzie więc dźwigał ten swój plecak, bo i ja wiele sobie po jego grze obiecuję. We wrześniu, w październiku będę z niego presję zdejmował, ale wiosną to już co innego – kolego, dajesz maksa. […] Od paru lat było tak, że mówiliśmy sobie, ech, ten Irańczyk Gholizadeh byłby fajnym skrzydłowym, ale nawet nie było co marzyć, on był poza naszym finansowym zasięgiem. […] I po niespełna trzech latach taki piłkarz jest w Lechu”
Piotr Rutkowski na łamach „Przeglądu Sportowego” w lipcu 2023 roku"