Jak rezerwowi to alireza czy toornstra czyli solidni zawodnicy to znaczy że źle nie jest.

Jedyni starsi zawodnicy to : marciano, toornstra, trauner. alireza, aursnes. hendrix. Reszta młodzi poniżej 25 lat.

Też kadra jest młodsza, co również cieszy.

Co cieszy w Feye to że ta kadra staje się większa - rok temu była dosyć wąska po wyprzedaży 2 przyczep szrotu za Advocaata.

AjaxFanRespect - to normalne że tyle transferów - patrz ilu ważnych graczy odeszło. Cała ofensywa praktycznie - około 90 goli strzelili ci co odeszli. Czy sezon będzie wyrównany to raczej nie. Na pewno będą 2 prędkości ajax i psv. Feyenoord nie jest gotowy na walke o tytuł.

AjaxFanRespect - ogólnie w Eredivisie szalone okienko transferowe, a to ciągle nie koniec.
Pierwsza kolejka pokazała, że sezon będzie niezwykle ciekawy.
Także, niech wygra lepszy, aby był to Feyenoord ;)
/Kris/

Ale żeście tych transferów narobili, jak ślędzę tak już się pogubiłem ile ich przyszło. Na pewno będzie kilka perełek. Czuję że ten sezon będzie zajebisty i wyrównany.

Początkowo na transfermarkt.de była kwota 5 mln €, teraz widzę skorygowali, stąd pomyłka.
/Kris/

Kopenhaga wydała na nowego bramkarza pół miliona euro a nie 5 mln

Na wiki nie patrz, Feyenoord nie skorzystał z opcji podpisania kontraktu z nim i po sezonie pożegnano się z nim i teraz idzie do NEC

Problem Lecha jest taki że ściągają na lastminute i gośc nie jest gotowy - to samo zrobił Feyenoord z tymże u nas nie ma walki o puchary w lipcu więc mamy więcej czasu. Mistrz Polski musi sprowadzać w pierwszych 15-20 dniach okna transferowego by mieć optymalnie skompletowaną kadrę.

Ten sandler to nasz zawodnik? według wikipedii tak i czytam że ma iść do NEC.

Przecież Zarząd Lecha to przykład jak nie Zzarządzać. Ma być exel na zielono i tyle.

Lech dostał za Kamińskiego 10 mln €, wydał z tego ok. miliona na gościa ze zdegradowanego Belenenses, który zagrał w Lechu na razie pół meczu w lidze, a w pucharach nawet nie powąchał piłki. Podniecają się w Poznaniu, że to reprezentant Portugalii U-21, a on w młodzieżówce portugalskiej jest co najwyżej trzecią opcją. Wiedzieli, że po zdobyciu miska będzie trzeba wzmocnić skład, że skończą się wypożyczenia Kamińskiego i Kownackiego (czyli gości, którzy robili największy"wiatr" w ofensywie), i mimo to nic praktycznie nie zrobili. Zamiast przeznaczyć np. po 2 mln € na jedno porządne wzmocnienie do każdej formacji, to jak zwykle wymówki, że zakupy będą jak awansują w eliminacjach, bo teraz to szkoda kasy. Stadiony piękne rosną w Polsce jak grzyby po deszczu, ale nie idzie za tym rozwój sportowy. Polska piłka to ładne opakowania, ale gówniany kontent.
/Kris/

To znaczy nie przekreślam projektu, bo kierunek obrali wydawać by się mogło na pewno lepszy aniżeli 30 letni Słowacy, ale widać, że potzrebują czasu zdecydowanie

Patrz na Miedź Legnica. Niby na papierze wyglądało to...obiecująco i co? Nawet taki zaciąg na nic się zdał.

Większość klubów w Polsce za sprzedaż piłkarza dostaje marny grosz, który potem i tak idzie na łatanie budżetu i spłacanie długów spowodowanych złymi transferami i wynikami. To błędne koło. No ale na pewno do takiego Lecha trzeba mieć pretensje że nie inwestują więcej. Przecież oni sprzedają już za kolosalne pieniądze jak na polskie warunki - a i tak dziadują na transfery. Biorą bramkarza za darmo z cypru który im zawala lige mistrzów czyli potencjalnie kolejne kilkadziesiąt mln euro w budżecie - załóżmy że 20mln euro - to na polskie to prawie 100 mln zł. Potężne pieniądze. Trzeba inwestować w piłkarzy by osiągnąć sukces jak nie szkolisz wyśmienicie.

I potem są kłopoty w starciach z Reykiawikami, czy innymi Dudelange... ;)

FC Kopenhaga kupiła w zeszłym sezonie z Liverpoolu Grabarę za 3,5 mln €. Niedawno polski bramkarz odniósł poważną kontuzję. Teraz awaryjnie w jego miejsce Kopenhaga sprowadziła Mathew Ryana za... 5 mln €. Awaryjny transfer (!). To pokazuje, gdzie jest polska piłka. Daleko w lesie. Żaden polski klub nie wyda (nawet jak ma) takiej sumy - 3,5 mln € - na transfer gracza, ba, nawet na całe okienko takiej sumy nie przeznaczy. Nie mówiąc już o 5 bańkach, oraz pomijając skalę umiejętności i sławę takich graczy.
Żaden mistrz polski nie wzmocni składu przed eliminacjami LM, tylko ściemnia, że wzmocnienia będą jak przejdą I, II, czy III rundę, bo teraz się "nie opłaca", zamiast wzmocnić skład i nawet w przypadku niepowodzenia w europejskich pucharach tym mocniejszym składem obronić tytuł i zaatakować LM ponownie za rok...
/Kris/

Ogólnie warto wspomnieć o kim na F24 pisaliśmy jeszcze ze 3, 4 tygodnie temu, a kogo Feyenoord sprowadza. Szumu agenci ładnego narobili.