Dodano: 4 lata temu
" Nie chcę, żeby każdy wracał po 25 razy na minutę, ale żeby wszyscy wracali do tyłu, gdy akurat musimy się bronić (w tym napastnicy)." - w klubach topowych nie ma bezmyslnych powrotow po stracie na wlasna polowe, a jest szybki pressing na zasadzie 3 sekund i staraja sie odebrac pilke zanim rywal zdazy sie ustawic do ataku pozycyjnego. Wracanie sie pod wlasna bramke to nonsens - to niczego nie daje, procz dawania rywalowi szans do uporzadkowania gry. To nie jest nowoczesna pilka. Nowoczesna pilka zostawia malo miejsca i czasu rywalowi po stracie. Widzimy ze robi to kajak takze, jak straca to szybko doskakuja 1 do 1.