Atlético Madryt

Liga Mistrzów
Wanda Metropolitano

Śro

04.10

18:45

Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Kuip

Sob

30.09

16:30

3:1

Giovanni van Bronckhorst

  • Numer:8
  • Narodowość:Holandia
  • Data urodzenia:05.02.1975
  • Pozycja:Obrońca
  • Wzrost:178 cm
  • Waga:75 kg
  • Koszt transferu:Brak informacji
  • Poprzedni klub:LMO Rotterdam
  • Miejsce urodzenia:Rotterdam

Biografia

Van Bronckhorst urodził się w Rotterdamie. Dorastał w małym miasteczku na obrzeżach miasta, gdzie urodziła się również jego siostra Elvira, kiedy miał dziewięć lat. W świat piłki nożnej Giovanni wprowadzany został przez swego ojca. Gdy liczył dziewięć wiosen zasilił szeregi rotterdamskiego zespołu amatorskiego LMO. Niemniej jednak już rok później trafił do wielkiego Feyenoordu Rotterdam, w którym jak się okazuje, spędził w sumie ponad szesnaście lat.

Portowcy dysponują znakomitą szkółką, dlatego też raz po raz zaliczał kolejne szczeble młodzieżowe. W 1990 roku, w wieku 15 lat, klub zaoferował mu kontrakt zawodowy, który przyjął. Dwanaście miesięcy później triumfuje w młodzieżowej lidze z Portowcami, jednakże trudno było przebić się do pierwszego zespołu Feye. Z racji, że wówczas nie mógł na nic liczyć, wypożyczony został do RKC Waalwijk, dzięki czemu już w 1993 zadebiutował na boiskach Eredivisie.

Po powrocie udało mu się wywalczyć miejsce w składzie. Przełomowy jednak był tak na prawdę sezon 1995/96, grywając niemal w każdym meczu u boku takich nazwisk jak Regi Blinker czy Henrik Larsson. Gole i asysty w klubie poskutkowały powołaniem do reprezentacji olimpijskiej w 1996 roku, chociaż nie zakwalifikował się do Igrzysk Olimpijskich 1996 w Atlancie.

Ostatecznie po raz pierwszy w narodowych barwach wystąpił w sierpniu 1996, kiedy Oranje dowodzeni przez Gussa Hiddinka mierzyli się na Amsterdam Arena z potężną Brazylią. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2, a Van Bronckhorst wpisał na swe konto pełne dziewięćdziesiąt minut.

Był częścią drużyny Holandii na Mistrzostwa Świata 1998, ale nie na turnieju nie dostał szansy pokazania się. Tymczasem w Feyenoordzie nie działo się za dobrze, gdy Portowcy czwarty rok z rzędu nie mogli przełamach hegemonii PSV-Ajax. Poskutkowało to faktem, że zespół zaczęli opuszczać gracze jak Larsson. Także i sam Bronckhorst rozpoczął poszukiwania nowego klubu.

Zdecydował się dołączyć do Glasgow Rangers, gdzie trafił w 1998 za 5,5 mln funtów. Głównym powodem wyjazdu do Szkocji był trener Dick Advocaat pod którego skrzydłami pracował w narodowych drużynach U-16 i U-18. Choć drugim przekonującym powodem był wspomniany Larsson. Snajper wówczas zasilił szeregi odwiecznego rywala The Gers, Celticu. W Rangers Van Bronckhorst od początku stanowił stałą wartość.

Już w swoim pierwszym meczu zdobył bramkę, gdy ekipa z Glasgow mierzyła się w rozgrywkach o Puchar UEFA z Shelbourne. Podopieczni Advocaata prowadzili 3-0 a spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 5-3. W pierwszym roku na Ibrox w 35 z 36 meczów w lidze. Sezon ten zakończył z siedmioma trafieniami. W głowach fanów utkwiło szczególnie jedno.

Holender w derbowym pojedynku z Celticem popisał się przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego, choć jego drużyna wysoko przegrała 5-1, wywalczyła mistrzostwo Szkocji. Warto zaznaczyć, że była to jedyna porażka Rangersów w sezonie. Miano najlepszej drużyny trafiło na Ibrox ponownie, ale tym razem był to niebywały popis, bowiem przewaga nad drugimi Celtami wyniosła aż dwadzieścia punktów!

Gdy regularnie rozpoczął występować w reprezentacji, i jeszcze jednym sezonie w Rangers, van Bronckhorst przeniósł się latem 2001 do Arsenalu za 8 milionów funtów. W Szkocji zanotował w sumie 22 trafienia (13 w lidze, trzy w Pucharze Szkocji , jeden w Pucharze Ligi Szkockiej , trzy w Lidze Mistrzów i dwa w Pucharze UEFA). Giovanni trafił do Kanonierów jako następca Emmanuela Petita.

Jednak jego okres w Arsenalu nie był najlepszym w karierze, gdy już na samym początku nabawił się poważnej kontuzji więzadeł krzyżowych kolana. Gdy wrócił po kilku miesiącach, jego rola w klubie była już tylko minimalna. Konkurencja jednak była duża, bo w środku pola brylowali Vieira, Edu i na krótko przed jego wyjazdem do Barcelony, Gilberto Silva. W minimalistycznym stopniu przyczynił się do Mistrzostwa Anglii i Pucharu Anglii.

Podczas gry na Highbury zdobył ledwie dwie bramki - jedną z Leicester City w styczniu 2002 r. i jedną z Chelsea w styczniu 2003. W sezonie 2003-04 dostał okazję przeniesienia się do FC Barcelony. Początkowo na zasadzie wypożyczenia z możliwością definitywnego zakupu. Po zaadaptowaniu się do swojej nowej roli jako lewy obrońca, pomógł Barcy w podniesieniu się w drugiej połowie sezonu.

W mxju 2004 ostatecznie staje się Blaugrana podpisując trzyletni kontrakt, a jego transfer wyniósł dwa miliony euro. Już na początku zdobył tytuł La Liga, zaliczając w rozgrywkach cztery gole. W latach 2005-06 Barcelona rozbiła europejski futbol, wygrywając Ligę Mistrzów. Defensor był ponadto jedynym graczem, który uczestniczył we wszystkich meczach tych elitarnych rozgrywek.

W Hiszpanii doczekał się także popularnego przydomku 'Gio', który pojawił się oczywiście na jego koszulce, w przeciwieństwie do 'Bronckhorst' z czasów w Arsenalu. 27 czerwca Duma Katalonii podaje, że 32-letni wówczas zawodnik zostaje zawodnikiem rotterdamskiego Feyenoordu, mimo trwającego jeszcze rok kontraktu na Camp Nou. Od momentu przyjścia, van Bronckhorst stał się podstawowym członkiem zespołu z Eredivisie.

Na początku debiutanckiego sezonu w Rotterdamie, trener Bert van Marwijk mianuje go kapitanem zespołu. Od tamtego czasu dumnie kierował Portowcami. W 2008 roku z Feye triumfuje w krajowym pucharze a dwa lata później Portowcy znów witają w finale, lecz tym razem w dwumeczu musieli uznać wyższość Ajaksu. Podobną funkcję sprawował w reprezentacji Holandii, z którą doszedł do finału Mistrzostw Świata w 2010 roku. Nieco wcześniej Gio ogłosił, że po turnieju kończy piłkarską karierę.

Na mundialu nie dał o sobie zapomnieć, gdy w półfinałowym meczu z Urugwajem otworzył wynik spotkania popisując się niebywałym uderzeniem z dużej odległości a Oranje ostatecznie wygrali 3-2. Bramka Holendra powszechnie uważana była za najpiękniejsze trafienie turnieju. W wielkim finale Holandia musiał uznać wyższość Hiszpanii, przegrywając 0-1 po golu Andresa Iniesty dopiero w 116 minucie. Mimo wszystko, był to niebywały sukces Pomarańczowych. Van Bronckhorst łącznie w barwach narodowych wystąpił 105 razy i 6 razy wpisał się na listę strzelców.

Występ w Afryce nie był jednak ostatnim, bowiem dopiero przed startem obecnego sezonu nastąpiło oficjalne pożegnanie, podczas meczu z Realem Mallorca.  Popularny w świecie Gio spędził na boisku pierwsze czterdzieści pięć minut, po czym zszedł i w taki sposób zamknął rozdział w swym życiu.

Z czasem pracował z młodzieżą Feyenoordu i szlifował umiejętności trenerskie jako asystent trenera Ronalda Koeman w pierwszej kadrze Portowców, a od sezonu 2012/13 prowadził rezerwy Feyenoordu - Jong Feyenoord/Excelsior. W maju 2015 roku zastąpił na stołku trenerskim zwolnionego Freda Ruttena. Od tamtego czasu Portowcy wrócili na należyte miejsce. Najpierw Puchar Holandii rok później, mistrzostwo Holandii w sezonie 2016-2017 i Superpuchar Holandii na rozpoczęcie sezonu 2017-2018. 

Mecze w Feyenoordzie: 191
Bramki w Feyenoordzie: 30

[Opracował: Damian Maszycki]

Wyniki 8. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Volendam

? - ?

FC Utrecht

SC Heerenveen

? - ?

NEC Nijmegen

Almere City FC

? - ?

RKC Waalwijk

Go Ahead Eagles

? - ?

Heracles Almelo

Vitesse Arnhem

? - ?

Excelsior Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Ajax Amsterdam

? - ?

AZ Alkmaar

Fortuna Sittard

? - ?

FC Twente

Sparta Rotterdam

? - ?

PSV Eindhoven

Zdjęcie Tygodnia

30 - 7 października

Rotterdamski walec jedzie dalej. Feyenoord Rotterdam w meczu 7. kolejki Eredivisie pokonał u siebie Go Ahead Eagles 3-1.

Video

Feyenoord 6-1 sc Heerenveen

W 5 kolejce Eredivisie Feyenoord sprawił sobie, jak i kibicom nie lada niespodziankę pokonując wysoko, bo 6-1 sc Heerenveen.

Live chat

Gość

sam talent nie wystarczy - trzeba biegac i walczyc,

DamianM

NO NIESTTEY

Gość

gol

Gość

głupota totalna

Gość

i karany dla tamtych

Gość

slory z 6

DamianM

Co nie zmienia faktu że ten Feyenoord, ta kombinacja, cieszy oko. Przyjemne się to ogląda

DamianM

No Milambo leżał że 4 już

Gość

Nasi próbują wejść z piłką do bramki...

Gość

Feyenoord widać ma zdolniejszą młodzież - ale tamci więcej walczą faulują i idą na kontre dziko - nie zdziwie się jak tamci coś wcisną i wygraja. Nasi umieją grać ale brakuje czegoś przy ostatnim podaniu czy wykończeniu. Też co im drybling wyjdzie to bydlak atleticki wchodzi twardo w nogi. Sędzia przymyka oczy na ich faule.

DamianM

Euro 28 w UK i irlandii, wow. Top!!!

Gość

Slory okopywany z każdej strony.

Gość

Ale kopią tych naszych - FAULtletico jebane.

Gość

fortaleza-ldu quito będzie finał copa sudamericana (południowo-amerykańska liga europy).

DamianM

kapitan :D

Gość

nie kapitan - trener :D

Gość

torres widze kapitan - po naszej van persie :D

Gość

jest na strims
https://strims.top/AtleticoMadrytU19FeyenoordU19.php

DamianM

na ich akademii nic nie ma https://twitter.com/AtletiAcademia

Gość

może atletico da transmisje?

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.