Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Adelaarshorst

Nie

09.11

20:00

VfB Stuttgart

Liga Europy
MHP Arena

Czw

06.11

21:00

2:0

Podsumowanie sezonu 2024/2025: Sensacje w Lidze Mistrzów i telenowela z Brianem Priske w roli głównej

31.05.2025 08:47; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: 1908.nl

Sezon 2024/2025 dobiegł końca – a to doskonały moment, by spojrzeć wstecz na wyjątkowy, pełen zwrotów akcji rok w wykonaniu Feyenoordu. Kampania rozpoczęła się meczem o Johan Cruijff Schaal w Eindhoven, a zakończyła na trzecim miejscu w tabeli Eredivisie. Pomiędzy tymi punktami zespół rozegrał jedną z najbardziej pamiętnych kampanii w historii klubu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Był to sezon pełen zmian. Feyenoord zaczynał go z Brianem Priske na ławce trenerskiej, a kończył z Robinem van Persiem jako szkoleniowcem. Był to również sezon kontrastów – ekipa z Rotterdamu nie potrafiła pokonać takich zespołów jak FC Groningen czy Willem II, ale potrafiła natomiast zwyciężać z ekipami pokroju Bayernu Monachium czy AC Milan. W czteroczęściowym cyklu wracamy do wszystkich najważniejszych wydarzeń tego niezwykłego sezonu. Dzisiaj czas na podsumowania numer trzy. 

POPRZEDNIE PODSUMOWANIA: CZĘŚĆ 1, CZĘŚĆ 2

Walka o przetrwanie i cudowny wieczór ze Spartą Praga

Po nieprawdopodobnym powrocie i remisie z Manchesterem City, Feyenoord zrobił wszystko, by również w ostatnim meczu fazy ligowej Ligi Mistrzów osiągnąć dobry rezultat. Stawką była ciągle nadzieja na awans do kolejnej fazy Champions League. Przeciwnikiem była Sparta Praga – ex drużyna Briana Priske – co nadawało spotkaniu dodatkowego smaczku.

Od pierwszych minut widać było, że zawodnicy Feyenoordu mają świadomość stawki. Już po pół godzinie gry kibice na De Kuip trzykrotnie fetowali gole. Najpierw trafił Gernot Trauner po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, chwilę później cudownym strzałem z dystansu popisał się Igor Paixão, a wisienką na torcie była bramka Anisa Hadj Mousy – precyzyjny strzał z narożnika pola karnego, który wpadł w samo okienko. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:2, który praktycznie zapewnił Feyenoordowi udział w playoffach. 

Również w Pucharze Holandii Feyenoord zdołał przetrwać pierwszą rundę, choć nie bez problemów. Na mroźnym stadionie MVV Maastricht Rotterdamczycy zaprezentowali przeciętną grę, lecz ostatecznie odnieśli skromne, ale zasłużone zwycięstwo. Bohaterem wieczoru został 18-letni Zépiqueno Redmond, który dwukrotnie trafił do siatki i zapewnił awans.

Rozczarowania w meczach na szczycie

Mimo błysków geniuszu, efektownej gry w ataku i spektakularnych wyników na arenie międzynarodowej, Feyenoord kończył pierwszą część sezonu z mieszanymi uczuciami. Po szesnastu kolejkach ligowych zespół zajmował dopiero czwarte miejsce, ze stratą aż dziesięciu punktów do liderującego PSV. Taki wynik był rozczarowaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę potencjał drużyny i ambicje przed sezonem.

Jednak tuż przed zimową przerwą sytuacja zaczęła się poprawiać. Po niespodziewanym potknięciu PSV w starciu z Heerenveen – prowadzonym przez... Robina van Persiego – dystans stopniał do czterech punktów. Nadzieje na kolejne zwycięstwo nad PSV, wzorem meczu o Superpuchar, były ogromne. Niestety, rzeczywistość brutalnie je zweryfikowała. W Eindhoven gospodarze dominowali od początku do końca i zwyciężyli 3:0. Była to bolesna lekcja – Feyenoord znów musiał przełknąć gorycz rozczarowania.

Transferowe trzęsienie ziemi i pogłębiający się kryzys

Zimą działacze Feyenoordu nie zasypiali gruszek w popiele. Do klubu trafił m.in. Jakub Moder, sprowadzony za zaledwie 1,5 miliona euro – prawdziwa okazja. Jednocześnie doszło do głośnego transferu Santiago Gimeneza do AC Milan – za rekordowe 35 milionów euro. Skład wzmocnili także Stéphano Carrillo, Oussama Targhalline i bramkarz Liam Bossin.

Ruchy transferowe były odpowiedzią na trwającą od miesięcy plagę kontuzji. Sztab medyczny pracował na pełnych obrotach, a urazy kolejnych zawodników dezorganizowały grę zespołu. W efekcie Feyenoord przegrał kluczowy mecz z FC Utrecht, a następnie – mimo wyraźnej przewagi – nie zdołał wygrać w Tilburgu z Willem II. Co ciekawe, był to jedyny punkt zdobyty przez beniaminka na własnym stadionie w całym sezonie – właśnie przeciwko Feyenoordowi.

Na szczęście, w Pucharze Holandii udało się uniknąć wpadki. Wyjazdowy mecz z amatorskim Rijnsburgse Boys zakończył się zwycięstwem 4:1 po bramkach Reda, Osmana i dwóch trafieniach Gimeneza.

Grom z jasnego nieba: Bayern pokonany

Spotkanie z Bayernem Monachium przeszło do historii. Jeszcze kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem duńskie media donosiły o zbliżającym się zwolnieniu Briana Priske. Wydawało się, że będzie to jego pożegnalny występ. Tymczasem… Feyenoord rozegrał mecz życia.

Po efektownej oprawie kibiców i początkowej przewadze gości, to Stadionowi zaczęli zdobywać gole. Santiago Gimenez dwukrotnie wpisał się na listę strzelców przed przerwą, a po zmianie stron padła trzecia bramka. Choć ofensywni gracze zrobili swoje, bohaterem meczu był Justin Bijlow – bramkarz zagrał fenomenalnie i zasłużenie odebrał nagrodę Man of the Match.

Feyenoord wygrał 3:0, zapewnił sobie udział w kolejnej fazie Ligi Mistrzów i rozgrzał kibiców do czerwoności. Niestety, radość nie trwała długo.

Katastrofa w Lille i rozpad projektu Priske

Zaledwie tydzień po euforii z Bayernem przyszła brutalna weryfikacja w Lille. Przeciwnik nie tylko ograł Feyenoord 6:1, ale całkowicie zdominował mecz. Atmosfera na stadionie, z wykluczeniem kibiców gości, była napięta, a wynik – kompromitujący.

To był ostatni mecz Priske w Lidze Mistrzów. Choć osiągnął historyczne wyniki w europejskich pucharach, jego koniec był upokarzający – tak jak cały jego pobyt w Rotterdamie: pełen wzlotów i gwałtownych upadków.

Kolejne mecze tylko pogłębiły kryzys: porażka z PSV w Pucharze Holandii (0:2), a następnie przegrana w Klasyku z Ajaksem (1:2). Odejście Duńczyka stało się nieuniknione.

Telenowela Priske i efekt Bosschaarta

Choć zwolnienie Priske było spodziewane, moment jego ogłoszenia – tuż przed meczem z AC Milan – zaskoczył wszystkich. La Gazzetta dello Sport pisała o „niepojętej decyzji”. Tymczasowym trenerem został Pascal Bosschaart, dotąd szkoleniowiec drużyny U21.

Bosschaart wszedł w rolę bez wahania i… dokonał niemożliwego. Feyenoord pokonał AC Milan 1:0 po szybkim golu Igora Paixão, a sam Bosschaart po meczu zachował spokój i klasę, podkreślając, że sukces był dziełem zespołu. Jednak już w drugiej połowie meczu urazu doznał Quinten Timber, który nie zagrał w rewanżu.

Kolejny kontrast: remis w Bredzie, awans w Mediolanie

Feyenoord nie byłby sobą, gdyby po wielkim triumfie nie przyszło rozczarowanie. W meczu z NAC Breda padł bezbramkowy remis – rywale z czołówki również stracili punkty, ale była to zmarnowana szansa.

W rewanżu z Milanem na San Siro Feyenoord stracił gola już po 40 sekundach – strzelcem był… Santiago Gimenez. AC Milan grał jednak przez większość spotkania w dziesiątkę po czerwonej kartce Hernándeza, a goście wyrównali za sprawą Carranzy. Awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów stał się faktem!

Słodko-gorzkie pożegnanie Bosschaarta

Na zakończenie tej emocjonującej serii Feyenoord podejmował Almere City. Mimo dominacji, zwycięstwo (2:1) zapewniły dopiero trafienia Carranzy i Dávida Hancko w doliczonym czasie gry. Tak zakończyła się szalona, ale udana kadencja Pascala Bosschaarta.

DataPrzeciwnikWynikRozgrywkiStrzelcy bramek
30.11.2024 Feyenoord – Fortuna Sittard 1–1 Eredivisie Gimenez (81')
07.12.2024 RKC – Feyenoord 2–3 Eredivisie Oukili (sam., 24'), Hadj Moussa (49'), Paixão (74')
11.12.2024 Feyenoord – Sparta Praga 4–2 Liga Mistrzów Trauner (8'), Paixão (10'), Hadj Moussa (30'), Gimenez (63')
14.12.2024 Feyenoord – Heracles 5–2 Eredivisie Gimenez (32', 36', 45+2'), Hancko (49'), Podgoreanu (sam., 90')
17.12.2024 MVV – Feyenoord 1–2 Puchar Holandii Redmond (3', 56')
22.12.2024 PSV – Feyenoord 3–0 Eredivisie
12.01.2025 Feyenoord – FC Utrecht 1–2 Eredivisie Gimenez (81')
15.01.2025 Rijnsburgse Boys – Feyenoord 1–4 Puchar Holandii Gimenez (4', 40'), Read (7'), Osman (90+3')
18.01.2025 Willem II – Feyenoord 1–1 Eredivisie Paixão (45+1')
22.01.2025 Feyenoord – Bayern Monachium 3–0 Liga Mistrzów Gimenez (21', 45+9'), Ueda (89')
29.01.2025 LOSC Lille – Feyenoord 6–1 Liga Mistrzów Gimenez (14')
02.02.2025 Ajax – Feyenoord 2–1 Eredivisie Timber (67')
05.02.2025 PSV – Feyenoord 2–0 Puchar Holandii
08.02.2025 Feyenoord – Sparta Rotterdam 3–0 Eredivisie Timber (35'), Hadj Moussa (85'), Paixão (90+2')
12.02.2025 Feyenoord – AC Milan 1–0 Liga Mistrzów Paixão (3')
15.02.2025 NAC – Feyenoord 0–0 Eredivisie
18.02.2025 AC Milan – Feyenoord 1–1 Liga Mistrzów Carranza (73')
22.02.2025 Feyenoord – Almere City 2–1 Eredivisie Carranza (33'), Hancko (90+1')

Komentarze (0)

Wyniki 12. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Twente

? - ?

SC Telstar

Excelsior Rotterdam

? - ?

Heracles Almelo

FC Volendam

? - ?

NAC Breda

Fortuna Sittard

? - ?

SC Heerenveen

PEC Zwolle

? - ?

Sparta Rotterdam

FC Utrecht

? - ?

Ajax Amsterdam

NEC Nijmegen

? - ?

FC Groningen

AZ Alkmaar

? - ?

PSV Eindhoven

Go Ahead Eagles

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Zdjęcie Tygodnia

1-9 listopada

Feyenoord Rotterdam pokonał na własnym stadionie FC Volendam 3-1, chociaż sam wynik jest zdecydowanie za niski, jeżeli przypomnimy, ile sytuacji bramkowych Stadionowi sobie wypracowali.

Video

Feyenoord 3-1 FC Volendam

W zwycięskim meczu z FC Volendam, Ayase Ueda wpisał się dwukrotnie na listę strzelców.

Live chat

Gość

Nie miał prawa odpaść z fenerbahce, i przegrać z bragą i aston villą to poprostu jest kompromitacja. Taktyczne i trenerskie zero.

Gość

van persie po sezonie oby won. Nie chce oglądać kolejnego sezonu w pucharach przegranego w tak kompromitujący sposób po kompletnej bezradności piłkarskiej.

Norbi

jaga remis przynajmniej tyle

Norbi

teraz gae, a to nie będzie łatwy mecz.

DamianM

Lech loooooool

Gość

poznańskie przegrywy to samo haha

Norbi

I pisałem, że mecz trwa 90 minut. Lech 3-2

Gość

ooooo robin van przeeeeeegryf!
ooooo robin van przeeeeeegryf!
ooooo robin van przeeeeeegryf!
ooooo robin van przeeeeeegryf!

Norbi

niemiec puścił niemcom mecz :P

Gość

Robin van Przegryw.

Gość

no i się zesrało

Norbi

2-0 auwiderzein

Van den Graaf

i po zawodach .....

Norbi

Jak się nie strzela to nie ma efektów... a z tym jest problem od wielu sezonów....

Gość

Mówiłem "śmierdzi bragą" i miałem rację. Z van Persim pucharów nie zwojujemy jest za cienki.

Van den Graaf

Van Persie nie potrafi grać w Europie .. kolejny mecz to samo ....

Norbi

wynik nie adekwantny do tego co na boisku...

Van den Graaf

to samo co z Bragą ....

Norbi

żeście wykrakali

Norbi

To niech Robin wchodzi... :P

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.