NEC Nijmegen

Eredivisie
Goffertstadion

Nie

12.05

14:30

PEC Zwolle

Eredivisie
De Kuip

Nie

05.05

20:00

5:0

Historia Feyenoordu: lata 1990 – 1999

15.04.2024 16:21; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: Feyenoord.nl

Ruszamy z największą serią w historii naszej strony. Co prawda historia naszego klubu jest dostępna na Feyenoord.24.net, ale tylko w okrojonej wersji, a każdy wie, że historia jest ogromna, zatem i pisać jest o czym. Dlatego też ruszamy i chcemy wszystkim przybliżyć historię Feyenoordu Rotterdamu, dlatego podzielimy to na kilka części i konkretnie lata, a finalnie wszystko zostanie na stałe zamieszczone w dziale 'O Klubie'.

‘W takim dniu ponownie zdajesz sobie sprawę, jak wielki jest Feyenoord’ - mówi kapitan Jean-Paul van Gastel, kiedy w niedzielne popołudnie, 25 kwietnia 1999 roku, schodzi ze schodów ratusza. Pod pachą ściska trofeum mistrza, które chwilę wcześniej wręczył oszalałemu, ćwierćmilionowemu tłumowi na Coolsingel, który po sześciu latach ponownie się zapełnił.

Leo Beenhakker to ten, który poprowadził Feyenoord do tytułu. Ten Rotterdamczyk, z krwi i kości, który dorastał rzut kamieniem od De Kuip, stworzył mega drużynę. W składzie, oprócz Van Gastela, znaleźli się także bramkarz Jerzy Dudek, Paul Bosvelt, Kees van Wonderen, Bert Konterman, Peter van Vossen, Jon Dahl Tomasson oraz genialny argentyński napastnik Julio Ricardo Cruz. Siłą była drużyna, monolit, zwarta maszyna do walki. Feyenoord w tamtym sezonie nie zawsze grał olśniewająco, ale zwykle wygrywał, zdobywając czternasty tytuł już na pięć meczów przed końcem ligi.

Mistrzostwo stanowiło oszałamiający finał burzliwej dekady, która rozpoczęła się od niepokojącego początku. Bankrutujący sponsor HCS zagroził pociągnięciem klubu do upadłości w latach 1990-91, co pociągnęło za sobą konieczność restrukturyzacji. Klub przez pewien czas nawet zmagał się z ryzykiem spadku. W marcu 1991 roku trenerem została ikona klubu, Wim Jansen, po nieudanym eksperymencie z młodym Pimem Verbeekiem, który później był wspomagany przez byłego policjanta Gundera Bengtssona - co zakończyło się fiaskiem.

Jansen rozpoczyna przebudowę w obronie, a wraz z nim John de Wolf i Henk Fräser stają się liderami linii obrony. Obaj szybko stają się ikonicznymi symbolami klubu w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Wiosną 1991 roku, Fräser strzelając gola w półfinale pucharu przeciwko PSV (0-1), dokonał czynu, który na zawsze zapisał się w historii jako "zwrot akcji". Drużyna zdobyła wówczas swój siódmy Puchar Holandii, pokonując w finale Den Bosch 1-0 dzięki bramce Roba Witschge.

W kolejnym sezonie Feyenoord ponownie zdobył puchar. Następnie, Jansen został zastąpiony na stanowisku trenera przez Willema van Hanegema, inną legendę Feyenoordu, związanego z klubem. Już w swoim pierwszym sezonie, "wielki Wim" doprowadził drużynę do mistrzostwa (1993), być może najbardziej nieoczekiwanego tytułu w historii Feyenoordu. Z bramkarzem Edem de Goeyem, solidnymi obrońcami takimi jak De Wolf, Fräser, Ruud Heus i Ulrich van Gobbel, nieugiętymi pomocnikami - Peterem Boszem, Robem Witschge i Arnoldem Scholtenem oraz groźnymi i skutecznymi napastnikami jak Regi Blinker, Gaston Taument i Józef Kiprich, Van Hanegem może nie miał najbardziej utalentowanego składu w Holandii, ale ukształtował zespół w jednostkę, gdzie wspólnota, etyka pracy i pasja łączyły się z techniczną kreatywnością.

Jednak tytuł wydaje się być poza zasięgiem, na trzy mecze przed końcem, po porażce 5:2 z Ajaksem. Gdy najbliższy rywal, PSV, niespodziewanie traci punkty, w Rotterdamie wybucha tytułowa gorączka, która rozprzestrzenia się daleko poza miasto. Dzięki zwycięstwom nad Willem II, MVV i Groningen, Feyenoord, który niedawno stał na krawędzi bankructwa i degradacji, nagle staje się nieoczekiwanym mistrzem Holandii.
Oprócz tytułu mistrzowskiego, drużyna Van Hanegema zdobyła również dwukrotnie puchar kraju w latach 1993/94 i 1994/95, w tym dzięki spektakularnemu zwycięstwu 1-0 na Stadionie Olimpijskim nad Ajaksem. Krótko przed tym, jak niemal nieosiągalni wówczas Amsterdamczycy wygrali Ligę Mistrzów, Mike Obiku wyeliminował arcyrywala z turnieju swoim "złotym golem".

Ponadto drużyna, z Henkiem Larssonem ze Szwecji na pozycji napastnika, stoczyła legendarne mecze o Puchar Europy z Werderem Brema. W Niemczech Feyenoord rozegrał prawdopodobnie swój najlepszy mecz w erze trenera De Kromme'a (3-4). Jednak po ponad trzech sezonach magia się wyczerpała, a z mistrzowskiej drużyny odchodzi coraz więcej zawodników, co skutkuje coraz gorszymi wynikami. Po porażce 3-0 z PSV, Van Hanegem musiał odejść w październiku '95.

POPRZEDNIE CZĘŚĆI:
lata 1908 – 1913
lata 1914 – 1923
lata 1924 – 1933
lata 1934 – 1939
lata 1940 – 1949
lata 1950 – 1959
lata 1960 – 1969
lata 1970 – 1979
lata 1980 – 1989

Komentarze (0)

Wyniki 33. kolejka

Gospodarz

Gość

NEC Nijmegen

? - ?

Feyenoord Rotterdam

FC Utrecht

? - ?

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

? - ?

PSV Eindhoven

FC Twente

? - ?

FC Volendam

Ajax Amsterdam

? - ?

Almere City FC

Go Ahead Eagles

? - ?

AZ Alkmaar

RKC Waalwijk

? - ?

PEC Zwolle

Excelsior Rotterdam

? - ?

Heracles Almelo

SC Heerenveen

? - ?

Vitesse Arnhem

Zdjęcie Tygodnia

21-28 kwietnia

FEYENOORD Z PUCHAREM HOLANDII!

Video

Fortuna Sittard 0-1 Feyenoord

Feyenoord na wyjeździe w Sittard przypisał sobie kolejne 3 punkty

Live chat

DamianM

Na eleven będzie, więc i strimy na luzie będą

Kris

Jutro finał Pucharu Belgii o 15:30, Royal Union:Antwerp. Dziwny termin.

Gość

po co on gwizdał w trakcie akcji - to się daje kończyć akcje a potem się sprawdza czy jest spalony czy nie - wypaczył wynik meczu jeżeli tam nie było spalonego.

Gość

Marciniak będzie krytykowany bo moim zdaniem nie było spalonego.

DamianM

z tym gole nieuznanym bayernu na koniec widzę już drama jest

DamianM

cały czas bronił dobrze i na koniec zajebał, aj aj

Gość

nojer załatwił tym razem.

Gość

18nasty.

Gość

14 wygrali, 3 przegrali - chyba 18 albo 19

DamianM

Tosz to z 20 final Realu chyba, cos koło. Miazga

Gość

Był spalony czy nie - a po co on gwizdał przed końcem akcji :D

DamianM

I znowu real ehhh

Gość

Obejrzałoby się dogrywkę ale kejn przesądził o wyniku :D

Gość

będzie 3-1 - real jest mistrzem gry na chaos.

Gość

Ale ten real ich wziął po tym golu - bayern nie wiedział co się dzieje.

DamianM

No dokładnie, przeklęty zawodnik

Gość

kurfa mówiłem że wrzucą w doliczonym :D klątwa kejna

DamianM

Niesamowite

Gość

będzie gol :D

Gość

chyba nie było spalonego :D

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.