Zima to transferow się nie robi. Rzadkość. Przyjdzie ktoś pokroju Kasanwirjo i cześć

Choć mam nadzieje że kluczowi gracze będą odchodzić po sezonie a nie w trakcie. Sprzedaż zimą to głupota no ale jak się trafia okazja na zarobek to to jest jedyne rozsądne wytłumaczenie.

Jak santi odejdzie zimą to sie kupi następce.

Nie insynuuje, że powinni ich kupić za Uedę, czy Santiego, tylko dokupić do tego co już jest.
Dwóch napastników to za mało na cały sezon, Groen raczej szansy nie dostanie znając Slota, skrzydłowi wątpię aby dali radę na środku ataku, a tu mamy szansę się jeszcze bardziej wzmocnić za nieduże pieniądze.
Co zrobimy jak np Santi się wypromuje w fazie grupowej LM, zimą zgłosi się ktoś po niego, a on stwierdzi, że chce odejść? Wtedy taki Carranza będzie miał przedłużoną umowę albo będzie już w nowym klubie, i będzie trzeba zabulić dużo większą kasę.
A ty Gość - czytaj ze zrozumieniem...

Jest też w ghańskim klubie Berkerum Chelsea taki 20 letni napastnik - Mezack Afriyie.
W zeszłym sezonie 24 mecze, 12 goli i asysta.
Nie kosztowałby więcej niż 500 tys. €.

Duńskie kluby wyławiają stamtąd za grosze talenty (choćby ten cały Nordstjelland), może warto pójść podobną drogą.

Albo Julian Rijkhoff z rezerw Borussii.
Choćby wypożyczenie z opcją kupna.
Świetny, młody, skuteczny, do tego wychowanek Ajaxu, więc była by szpileczka...

od 16 września do 14 stycznia Gimenez strzelił 1 gola z Lazio.
Czepiasz się bo nonstop insynuujesz że powinni byli kupić kogoś innego niż on.

Gdzie się Uedy czepiam???

Czepiasz się Uedy a popatrz ile na początku goli w sierpniu i wrześniu miał Gimenez...

słyszeliśmy to 10 razy już - zmień płytę :-)

To tym bardziej brałbym tego Carranzę z MLS, póki ma zaraz koniec umowy i można go za grosze wyjąć.
Gimenez to nie jest typ seryjnego snajpera, egzekutora, to raczej pracowity walczak.
Ten Carranza jest podobny, strzela, asystuje, to nie jest sęp jak taki Lewandowski.
Razem gwarantowaliby minimum te 25-30 goli w sezonie (może więcej, ale myślę tak max po 20 na głowę), a do tego Ueda.
Większy komfort, większa siła ognia, same plusy, a ryzyko niewielkie.

Przykład chelsea pokazuje że nie zawsze wydanie duzych pieniędzy musi oznaczać sukces. Oczywiście ajax i psv zawsze są faworytami do wygrania ligi, nawet jakby nie kupili nikogo tego lata, ale widzimy że troche to pachnie bardziej desperacją niż planem. Chcą desperacko odzyskać tytuł.

My róbmy swoje - zbierajmy punkty w lidze i idźmy powoli do przodu.

Kasy w chuj mają to se mogą wyłożyć ile każdy chce.

ajax teraz kupuje nasze targety - jest mikautadze teraz ma być też mannsverk.

Pisałeś o młodych w stolicy, w klub walą już nawet agenci tych młodych i to publicznie, tu tweet agenta Vosa, https://twitter.com/nvankooperen7/status/1696772433275949312 'Klub szkolący? Nie. Klub kupujący, tak' tak tłumacząc luźno

Ja będę powtarzał teraz jedno. Niech się utrzyma to, co jest teraz. Minimum, a będzie dobrze. Tak po prostu. Reszta się sama naprostuje, tym bardziej, że od teraz walka będzie nie o jeden bilet do LM, a dwa, a może kiedyś nawet trzy, więc udało nam się to

pomoc miasta 0, sugar daddy 0, nic. Tylko wyniki sportowe, transfery, więc jako tak i tak jest ok jak na moje

Sam fakt że Feyenoord będąs jeszcze 2 lata temu tak ubogim pokonał i PSV i Ajax w lidze gdy ajax wydał 113 mln na transfery musi być upokarzające.

Także ryzykują, co nie zmienia faktu, że kasy w nich pompują ostro. My idziemy bez pomocy nikogo. Sami z siebie wyszliśmy z gówna.

Damian "Już pojawiają się newsy, że jakby dziś odpadli to...Katastrofa będzie, bo kupują uwzględniajac hajs za awans do LM."

więc chyba trzeba trzymać kciuki za Rangers :D bo nie chcemy PSV rosnącego w siłę kosztem Feye.