moze trzeba Rasmussena sprobowac i szukac optymalnego ustawienia z tylu

Mnie może nie irytuje, ale zastanawia, dlaczego Slot nie reaguje skoro widzi co sie dzieje. Że niektórzy, jak Idrissi czy no nawet Danilo, no niewiele wnoszą do gry. Ogrywa niby, czeka, ale skoro coś nie działa to bym sprawdzał dalej co i jak, bo z takim Idrissim już się spekuluje, że to jego b dobry znajomy i dlatego gra a wnosi prawie nic. Napastnikiem też rotacja powinna być a reszty i tak nie ogarnie bo w sumie nie ma kogo wstwić do takiej obrony

nie wiadomo co powiedziec,z jednej strony ten Midtjylland rozjebal Lazio u siebie ale z drugiej strony to te bramki co my tracimy czy z PSV czy dzis to jest jakies nieporozumienie

Najlepsze jest to ze Midt nic nie grał wybitnego a był lepszy sama agresja i pressingiem - to co my powinnismy robic to robia inni - z lazio to samo było. Lazio wrzuciło pressing i nas zniszczyło.

nie ciekawie to sie prezentuje i obecni wygląda. Jestem ciekaw co oni zamierzają, bo te gole co my tracimy to jest nieśmieszny żart ostatnio

zlejemy emmen czy sparte spacerowym tempem i wielka podnieta. Potem przecietny rywal który pobiega i nie ma zwyciestw.

GAV jak to co? brak biegania, brak pressingu, brak agresji i zaangażowania na 100%. Grają jakby pańszczyzne odpierdalali... na byle jak.

podania
461-386 dla gospodarzy - nawet nie potrafiliśmy wymienić więcej podań niż takie drwale. To już są oznaki kryzysu. Nie ma co się oszukiwać.

teraz twente ale i AZ na wyjezdzie zaraz po,cos jednak nie gra do konca i w lidze i w pucharach,tylko no powiedzcie co?

i patrzcie co robi czasami brak jednego zawodnika, brakuje takiego łącznika jak Aursnes, mega to widać

Teraz twente :D :D :D

Nie zasłużyliśmy grą nawet na remis - ktoś chyba ze slotem musi porozmawiać z zarządu. Gówno grają od 2 miesięcy - wyjątek 1 mecz z Sturmem.

Jak zwykle bedzie nerwowo w grupie do saamego konca, nie da sie na trzezwo. Chociaż mamy najlepsza sytuacje bramkową...

pocieszam sie ze wywiezlismy punkt no ale gole stracone byly do unikniecia,plus prowadzilismy 2-0 i nic sie nie zanosilo

Przy takiej grze to bardzo szcześliwy jeden punkt
chociaż boli roztrwonienie dwubramkowej przewagi

I tak dobrze że nie przegrali - bo na to się zanosiło. Tej drużyny sprzed roku już dawno nie ma. Są jakieś pizdusie.

jezu ale jestem zły, człowiek się łudzi, bo prowadzi te stronę, a tu jeb w łeb obuchem znowu, co za...

jakby popatrzeć tylko na statystyki to sprawiedliwie

lipton co tu duzo mowic,wkurwilem sie

Advocaat wrócił.