Dodano: 2 lata temu
To skumajcie to - czytałem kiedyś tą historię w Piłce Nożnej albo w Przeglądzie Sportowym:
W latach 70-tych lub 80-tych w lidze izraelskiej lub egipskiej (dokładnie nie pamiętam, a nie mogę tego nigdzie wygrzebać w necie) w ostatniej kolejce grała ekipa walcząca o tytuł, która musiała wygrać mecz, z jakimiś ogórkami. Doliczony czas całego meczu, rzut rożny dla faworyta, a na tablicy wyników remis. Gość ustawia piłkę w rogu boiska, szykuje się do wrzutki i w tym momencie wszyscy gracze drużyny broniącej we własnym polu karnym (chyba nawet łącznie z bramkarzem) przyklejają i zaczynają wiązać buty... Wrzutka, gol i faworyci zdobywają tytuł :D
Nazwali to "Aferą sznurówkową", ale na prawdę nigdzie nie mogę znaleźć informacji co to były za drużyny.
/Kris/