Dokładnie to samo mówiłem - biorąc pod uwagę grę i zaangażowanie to nie zasługiwaliśmy na 1 pkt, a na zero. Nie ma co patrzeć na skutek, trzeba patrzeć na przyczynę - przyczyną utraty 2bramkowego prowadzenia była totalna odpierdolka na boisku, gra na pół gwizdka cały mecz. Gdybyśmy zagrali i biegali chocby na 90% to byśmy wygrali wyżej. Niestety, ci piłkarze nie grają każdego meczu na 100% - woni ybierają sobie mecze w których grają na 100%. Wczoraj było mnóstwo spacerów po boisku, zwłaszcza w pomocy, dlatego przegraliśmy środek pola i rywal wymienił więcej podań i stworzył więcej sytuacji.

wywiady ze Slotem to najlepsze co może spotkać kogoś kto tłumaczy to. Gość realnie patrzy i widzi wszystko to co my, realnie. Zero odklejenia, kolorowania, szczypania się. To w nim lubię akurat

Mówiłem przed meczem że 4 pkt na midtjylland może dać nam awans. Teraz mam wątpliwości czy nam to się uda - musimy zdobyć jeszcze z 5 pkt - wygrać u siebie z Midtj i tamte 2 nie przegrać i liczyć że Lazio oczywiście nie przegra lub zremisuje ze sturmem i midtjylland u siebie.

zgadzam sie,po meczu z Nijmegen pisalem ze Kokcu zagral totalna padake i w sumie dzisiaj tez,ja rozumiem ze to kapitan ale co to za kapitan ktory nic nie wnosi do gry,ja po dzis dzien nawet nie wiem jaka on ma role spelniac na boisku,na plecach ma 10 ale tam nie gra i nie wiem gdzie on w koncu gra

ktoś z dwójki timber-kokcu musi usiąść wreszczie na ławce - raczej timber bo kokcu kapitan. Fatalnie oni grają razem.

No to też, niech da tego Giméneza raz, Paixao, to nie. Lubię Slota, ale coraz częściej go nie rozumiem

Też trzeba było ze słabszymi zagrać innym ustawieniem - spróbować - teraz z Twente i AZ to nie czas na eksperymenty. Miał całe lato na to i grał to samo...eh.

też

A ja się posunę dalej, Wieffer do składu

Ja bym porotował - szymański na ławe i taabouni do składu, do ataku Gimenez - też Bullaude do składu.

Ale wiesz, takie kocopoły już, że... Te wywiady są takie bezpłciowe

Bo nikt nie wie

Tylko co z tego - wnioskow nie ma zadnych.

I te wywiady typu; nie graliśmy dobrze w piłkę. / Dobrze ze mówią, o tym

problem najwiekszy obrona i pomoc. Tam sa takie kłopoty ze az łeb boli.

No nie ma zgrania a trzyma i gra tymi samymi, coś ewidentnie nie gra. Ja gdybym widział, że taki Idrissi ma dwa dobre mecze na 10 to szukałbym innej opcji. Ja rozumiem zaufanie, ale jest granica gdzieś.

Ja tak szczerze mówiąc to nie chce chyba nas w lidze europy i grać z barceloną czy innymi dość mocnymi rywalami - władują nam 10 goli i znowu będzie wstyd. Lepiej chyba spasc do konferencji.

Nawet mega wolny Toornstra po 30stce lepiej pressował niż te młodziki bez jaj. Szkoda tu strzępić ryja... gra jest mega gówniana i też to jest wina trenera bo nie uwierze że do tej pory nie ma zgrania... może trzeba zmienić ustawienie na 3-4-3 albo 4-4-2 na puchary - bo to wygląda fatalnie i taką grą nie wejdzemy nawet do ligi konferencji.

tez nie zachowujmy sie jakbysmy 5-1 dostali w Danii lomot,wyjscie z grupy jest wciaz otwarte,punkty w Austrii tez sa jak najbardziej mozliwe,wiadomo boli dzis no ale nie mozemy sie tak dolowac do konca

Nie ma podstaw czyli - pressing, agresja, bieganie na odpowiednim tempie może nie cały mecz a jak tamci mają piłkę. Też te pressingi nasze są gówniane bo oni zaczynają pressing jak piłka już jest w połowie drogi do rywala. a to wszyscy powinni iść każdy do swego. Pressing jest źle zorganizowany - dlatego nie działa. Pressujesz zanim jest podanie a nie po podaniu.