Dodano: 28 dni temu
Damian czy ktoś dyskutował na temat Miazka to opinie były prze różne...pamiętam jak z akademii do pierwszej drużyny przeszedł 10 lat temu i w składzie znalazł, będąc sporym talentem...nie dano mu szansy w ogóle na występ i rozwój w pierwszej drużynie...a kokosy obiecywano jakim to nie będzie bramkarzem. Jeśli jakikolwiek zawodnik trafia do pierwszej drużyny, to nie bez celu, bo jeśli nawet byłby zmiennikiem to ma możliwość mieć prawo gry...on takiej nie dostał, olano go i dobrze o tym wiemy...więc odszedł do chojniczanki w 2017 roku, aby w ogóle grać i nie stracić talentu....piszesz, że 'I to gdzie skończył, wiele mówi, i to są fakty', ok, gra gdzie gra, jednak nikt z nas nie zna jego życia prywatnego i dlaczego gra gdzie gra. Ale jakoś dziwnym trafem w 2017 roku znalazł się w Leeds utd U23 i 2019 w pierwszej drużynie Leeds Utd. Co więcej tam zadebiutował, dano mu jakoś prawo gry, czego nie zrobiono w Feye. Co więcej dostał powołanie do reprezentacji Polski...więc nie przesadzajmy, że był aż tak kiepski, bo byle jaki zawodnik nie trafia do ligi angielskiej i reprezentacji kraju...Źle go potraktowano jak i wielu innych zawodników młodego pokolenia...owszem są talenty które się wybiją, ale są i takie które powinny dostać szansę na to wybicie się, a choćby nawet na pokazanie. Dla mnie branie zawodników do pierwszej drużyny, a wcale nie dawanie im szansy gry, to nonsens, bo to nie działa pozytywnie, to nie daje doświadczenia zawodnikowi, bo to co widzi i schematy gry, to można samemu wypracować, a czyn jako gra w tym przypadku daje doświadczenie i to w każdej dziedzinie życia.