Pociągiem TGV do Paryża, stamtąd do 12,5 godziny do Singapuru i…jeszcze ponad 9 godzin na lotnisko Numea w Nowej Kaledonii – taką drogę musieli pokonać piłkarze V-ligowego US Thionville Lusitanos na mecz… 1/128 finału Pucharu Francji.

a pamiętacie, własnie w tym pucharze ktoś gdzieś leciał kupe czasu na mecz :D

Lille gra u siebie z jakimś "golden lions" z martyniki w pucharze francji. Tam chyba ktoś kiedyś odpadł na tej martynice - też był przypał bo to podobno 6 liga czy coś.

Moim zdaniem Zechiel, Milambo i Sauer na wypożyczenie a Belt niech zostanie.

Belt jeszcze wygryzie Wieffera i będzie hit.

uuu Belt jaki gol z dystansu pod poprzeczkę. top :))

od 2016 roku nie grali ze sobą.

no mecz fajny, ale bardziej taka mucka, oko za oko, jeden wielki fight :D

historycznie oba zespoły po 53 wygrane i 50 remisów :D newcastle prowadzi może wyjść na prowadznie :D

no pewnie, bardzo duże i legendarne derby, oglądam właśnie

sunderland-newcastle w pucharze to jakieś derby chyba.

verona nie trafia karnego z interem w 90+10 :D

Slotowi się już skończyły wymówki to powtarza to samo. Też w sumie to nie jego wina - większość meczów jakie przegraliśmy to po prostych indywidualnych błędach naszych zawodników. Klasyczny przykład to te mecze oba z atletico - 6 bramke podarowanych rywalom przez proste błędy w ustawieniu lub kuriozalne samobóje. Nie można powiedzieć że te błędy to wina Slota na pewno. Gramy takimi graczami co mamy, a mamy nic specjalnego w obronie. Podniecamy się HAncko ale on już się odbił od fiorentiny. Trauner to brak słów - obserwator z ramienia uefa. Geertruida to też popełnia mase niewymuszonych błędów - podaje rywalom pod nogi - co zrobić...

ten pierwszy gol Mainz, parodia, nowy rok, stary Feyenoord, potem tłumacze te wywiady...to zajebiste, to super, ha ha hi hi, tamto top, to TOP, człowiek włącza mecz i gdzie to wszystko? Teraz narracja bedzie, że to tylko sparing, cięzki tydzień :)

Poprostu poczuliśmy się zbyt mocni - a nic nie wskazywało że jesteśmy AŻ TAK mocni. Jesteśmy w skali europy przeciętni obecnie. Ci piłkarze obecnie nie ogarniają pressingu i to widać. Szymański dużo więcej biegał bez piłki niż stengs czy ivanusec. Strzelamy więcej goli bez szymańskiego ale kij ma dwa końce. Odbija się to na grze defensywnej.Jesteśmy zbyt pasywni i zbyt późno doskakujemy niż z kokcu i szymańskim.

Mainz lepiej się porusza bez piłki lepiej przeszkadza. W zasadzie to samo co z atletico. Te zespoły z lig top 5 rywalizują na wyższym poziomie fizycznym i taktycznym na codzień. Mainz to nie volendam czy heracles. Tempo podkręcają i się gubimy.

DOBRA, ale widzisz te wywiady? jest zajebiście, ja włączam mecz i co? i gówno. To nie wróży dobrze

Poprostu tak jak mówiłem - nie jesteśmy tak mocni jak myślimy że jesteśmy - pojedynki ze słabą Romą czy w LM z nienajmocniejszymi rywalami pokazały że na holandie moze jesteśmy dobrzy ale to tyle. Na puchary jesteśmy poprostu ZA SŁABI.

nowy rok, stary Feyenoord, ten mecz z mainz to niepoorzumienie, japierdole, co oni tworzą to hit

bo trzeba odróżnić uzupełnienie składu a WZMOCNEINIE. I niestety slot potwierdził najgorsze, nie mamy kas na takie pensje.