Dodano: 2 lata temu
Konyaspor walczył pół sezonu o tytuł w Turcji, a niemal do samego końca sezonu o wicemistrzostwo z Fenerbahce (przegrali z nimi na wyjeździe mecz na wałkach). To był zespół, który trzymała defensywa. W przerwie zimowej zginął w wypadku samochodowym ich najlepszy defensor - Ahmet Calik, miesiąc temu sprzedali do Galatasaray swojego drugiego stopera, i obrona im się posypała...
Co do Vaduz, to też niezłe jaja, bo oni grają w 2 lidze szwajcarskiej, i jednocześnie"reprezentują" w pucharach Lichtenstein (jako zdobywca pucharu Lichtensteinu). Wszystkie kluby z tego kraju (poza Vaduz) grają w niższych ligach szwajcarskich, bo Lichtenstein nie ma własnych rozgrywek ligowych, ale co roku rozgrywany jest puchar kraju.
/Kris/