Dodano: 2 lata temu
Pierwszy koszyk w losowaniu LE wcale nie jest nieosiągalny dla Feyenoordu.
Slovan osiągnął niezły rezultat w Pireusie, i kwestia awansu jest nadal otwarta. Nawet jak awansuje, to zagra z Apollonem, który podjął walkę w rewanżu z Hajfą u siebie (2:0, po pogromie 0:4 na wyjeździe), a przecież to Hajfa klepnęła Olimpiacos w elm. LM.
Dodatkowo CZ Belgrad i Dinamo Zagrzeb są faworytami w swoich parach play-off LM, a w pozostałych dwóch szanse oceniam 50/50.
Także może być całkiem dobrze.
Choć osobiście uważam, że nie powinno być rozstawień, czy koszyków, a w grupie powinny grać nie więcej jak dwa kluby z jednego kraju.
/Kris/